Sektor wołowiny
W sektorze wołowiny, rozporządzenie 1760/2000 przewiduje możliwość obowiązkowego oznaczania pochodzenia świeżej i mrożonej wołowiny na poziomie państwa członkowskiego/ kraju trzeciego. Należy oznaczyć wszystkie trzy etapy życia zwierzęcia (urodzone, tuczone, ubite). W przypadku mielonego mięsa wołowego trzeba oznaczyć miejsce uboju i przygotowania/ mielenia na poziomie państwa członkowskiego/ kraju trzeciego. W celu utrzymania spójności z rozporządzeniem, grupa robocza "Wołowina i cielęcina" Copa-Cogeca wymaga, aby pochodzenie wołowiny wykorzystanej jako składnik wyrobów mięsnych i gotowych posiłków, bez względu na fakt, czy stanowi ona główny składnik czy nie, było oznaczane na poziomie państwa członkowskiego/ kraju trzeciego. Sektor już zainwestował w identyfikowalność świeżego i mielonego mięsa wołowego. W niektórych krajach już obowiązują systemy dobrowolne zezwalające na oznaczanie pochodzenia mięsa wołowego wykorzystywanego do produkcji wyrobów mięsnych i gotowych posiłków.
Sektor mięsa owiec i kóz
Copa-Cogeca już opracowała dokument odnośnie obowiązkowego oznaczania miejsca produkcji rolnej świeżego i mrożonego mięsa owiec i kóz. Grupa opowiedziała się za oznaczaniem pochodzenia na poziomie kraju, co obowiązywałoby również importy. Te same zasady powinny obowiązywać mięso owiec i kóz stanowiące składnik wyrobów mięsnych i gotowych posiłków.
Sektor wieprzowiny
Sektor wieprzowiny zmaga się z coraz większym napływem produktów z krajów trzecich na rynek europejski w związku z zawieranymi umowami o wolnym handlu. Dlatego też należy koniecznie odróżnić produkty unijne od tych pochodzących spoza wspólnoty, również w przypadku mięsa wykorzystywanego jako składnik. Jeśli chodzi o konkretne oznaczanie kraju pochodzenia, grupa robocza zastanawia się, czy zyski z rynku wzrosną na tyle by pokryć wyższe koszta. Jeśli nie, grupa opowie się za podejściem dobrowolnym.
Ze względu na fakt, że znaczna część wieprzowiny to mięso przetworzone, wprowadzenie surowych zasad dotyczących oznaczania pochodzenia wpłynie na cały łańcuch. Dlatego też należy ocenić wykonalność narzucenia dodatkowych wymogów oznaczania pochodzenia mięsa wykorzystywanego jako składnik oraz odpowiedzialność z tym związaną w sektorze, w którym nie istnieje indywidualny zharmonizowany system identyfikowalności. Jeśli taki zharmonizowany system miałby zostać wdrożony, nie może to być na koszt rolników. Z tego względu należy umożliwić przyznanie pomocy w ramach programu rozwoju obszarów wiejskich na opracowanie takiego programu.
Sektor koniny
Takie same wymagania związane z oznaczaniem pochodzenia obowiązują koninę jak i inne rodzaje mięsa przeznaczone do spożycia przez ludzi. Koninę można spożywać jako mięso świeże bądź po przetworzeniu. Co więcej, w sektorze koniny obowiązują odrębne zasady identyfikowalności. W czasie transportu (przewozu i przemieszczania się na nogach) wszystkie konie posiadają dokument identyfikacyjny (paszport) oraz certyfikat weterynaryjny. Niestety, wiele z koni, które trafiają do łańcucha żywnościowego nie jest zarejestrowanych zgodnie z rozporządzeniami UE i/ lub nie posiada jednego lub obydwu wymaganych dokumentów. Brak tych dokumentów podważa skuteczność jakiegokolwiek systemu oznaczania pochodzenia.
Zdaniem grupy roboczej, konsumenci podejmujący decyzje odnośnie zakupu żywności mają prawo do informacji o jej pochodzeniu. Niektóre z naszych organizacji członkowskich domagają się obowiązkowego oznaczania kraju pochodzenia lub miejsca pochodzenia mięsa wykorzystywanego jako składnik wyrobów mięsnych). Przede wszystkim należy jednak zagwarantować odpowiednie egzekwowanie obowiązujących przepisów, poprzez:
-
Odpowiednią liczbę skutecznych kontroli/ inspekcji przeprowadzanych przez władze krajowe.
-
Zwiększenie przejrzystości i stosowania systemu identyfikowalności koni (np. przejrzystość rejestrów koni).