Sporo wyhamował eksport jabłek z Polski, w tym głównie do Federacji Rosyjskiej. Chociaż większe w tym czasie było zapotrzebowanie ze strony Niemiec, to jednak nie zdołało ono złagodzić spadku wysyłki jabłek ogółem, który w okresie pierwszych pięciu miesięcy sezonu 2013/2014 był na poziomie 215 tys. ton, co oznaczało obniżkę o 11,4% w odniesieniu do analogicznego okresu przed rokiem.
Mimo osłabienia handlu, ceny jabłek utrzymywały się na wysokim poziomie. Jak wynika z danych IERiGŻ-PIB, w styczniu 2014 roku w skupie na eksport były w zależności do odmiany od 7% do nawet 32% większe niż w tym samym miesiącu rok wcześniej. Wynikało to z mniejszej podaży jabłek wysokiej jakości na rynku oraz utrzymywania większych przed rokiem zapasów przez sadowników.
Według WAPA, stan zapasów jabłek w krajowych przechowalniach i chłodniach na początku lutego 2014 roku był o 7,1% wyższy rok wcześniej, a dynamika ich uwalniania w ostatnich miesiącach była zacznie słabsza niż w sezonie poprzednim. W związku z tym Polska w pierwszej połowie 2014 r. musi rozdystrybuować większą w odniesieniu do roku ubiegłego ilość jabłek.
Przy zachowaniu dotychczasowej tendencji w eksporcie, utrzymanie znacznie większego w relacji rocznej poziomu cen może jednak okazać się trudne, a sezonowe wzrosty mogą być mniejsze niż w sezonie poprzednim.
Także w przypadku jabłek przemysłowych, ceny w ostatnim kwartale 2013 roku utrzymywały się na poziomie wyższym, co oznacza wzrost o 18%. Wynikało to z ich mniejszej dostępności na rynku i wysokiej konkurencji o surowiec ze strony zakładów przetwórczych, w tym również podmiotów zagranicznych. Z drugiej strony nastąpił znaczący spadek cen koncentratu jabłkowego, co niekorzystnie wpłynęło na sytuację jego producentów.
Jak wynika z danych Foodnews, cena kilograma koncentratu w połowie lutego 2014 roku zmalała do poziomu 1 euro, a przeciętnie w lutym była o ponad 17% mniejsza w odniesieniu do tego samego okresu rok wcześniej. Perspektywy do sporych zwyżek cen w najbliższych miesiącach są nieznaczne, głównie w warunkach wysokiej podaży koncentratu w Unii, z uwagi na wysokie zapasy, a także ze względu konkurencyjność ze strony krajów poza unijnych.
W ostatnim kwartale 2013 roku, jak również w pierwszych dwóch miesiącach 2014 roku, na poziomie większym w ujęciu rocznym utrzymywały się ceny warzyw gruntowych. Wynikały one ze spadku krajowych zbiorów, który wyniósł 4,3% i był nieco mniejszy niż szacowano we wrześniu. Czynnikiem wspierającym ceny była także niższe zapotrzebowanie w krajach Unii Europejskiej warzyw takich jak cebula czy kalafiory. Znacznie mniejsze, w tym głównie w Polsce i Niemczech były także zbiory ziemniaków.
Czytaj dalej na następnej stronie...