Polscy mięsożercy
Zdaniem specjalistów, branża mięsna nie zginie, mimo że propaguje się zdrowy styl życia i rozliczne diety, gdyż Polacy kochają jeść mięso.
Zdaniem specjalistów, branża mięsna nie zginie, mimo że propaguje się zdrowy styl życia i rozliczne diety, gdyż Polacy kochają jeść mięso.
Jak wykazują dane, w drugim tygodniu września w punktach skupu płacono więcej za wieprzowinę, wołowinę oraz drób.
Zjednoczone Emiraty Arabskie zniosły embargo naniesione na polskie mięso wołowego w związku z zagrożeniem chorobą BSE, jakie miało miejsce w 2001 roku.
Jak wykazują dane, w okresie od stycznia do czerwca tego roku, wolumen eksportowy unijnych jaj i przetworów do krajów trzecich wzrósł o prawie 50 procent, osiągając tym samym poziom blisko 107 tysięcy ton.
Niestety wszystkie kraje nie zdążą wymienić klatek na nowe. Obowiązek ten dopełni zaledwie 10 unijnych państw. Te, którym się to nie uda, prawdopodobnie nie będą mogły sprzedawać swoich jaj na terenie Unii Europejskiej.
Stale rosnący popyt na jaja jest już tak ogromny, że nawet krajowa produkcja nie jest w stanie go zaspokoić, co oznacza wzmożony import tych produktów.
Zarówno produkcja jak i import drobiu w tym kraju w pierwszych siedmiu miesiącach bieżącego roku zwiększyły się o 11,9 procenta wobec analogicznego czasu roku zeszłego, osiągając tym samym poziom 1,586 mln ton wagi poubojowej.
Amerykańskim naukowcom z uniwersytetu w Minnesocie udało się stworzyć opakowanie mające przedłużyć termin przydatności produktów łatwo psujących się.
W okresie od stycznia do czerwca tego roku, wolumen eksportowy polskiej wołowiny oraz jego wartość zwiększyły się.
Pomimo iż ceny w punktach skupu są dosyć wysokie, to niestety hodowla trzody chlewnej w dalszym ciągu jest nieopłacalna, a to za sprawą wysokich cen pasz.
Na przełomie sierpnia i września spadły ceny masła w blokach oraz mleka wobec notowań sprzed miesiąca.
Na przełomie sierpnia i września bieżącego roku staniał drób, a wieprzowina i wołowina podrożały.
W okresie od stycznia do czerwca tego roku w punktach skupu łącznie 4,45 mld litrów polskiego mleka, a więc o 2,5 procenta więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej.