5 ton skażonego salmonellą mięsa trafiło do Polski ze Słowacji
Do zakładów przetwórczych na Warmii i Mazurach trafiło blisko 5 ton kurczaków skażonych salmonellą.
Do zakładów przetwórczych na Warmii i Mazurach trafiło blisko 5 ton kurczaków skażonych salmonellą.
W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi rzekomego wzrostu zagrożenia związanego z zakażeniem produkowanych w Polsce jaj konsumpcyjnych pałeczkami Salmonella, Główny Lekarz Weterynarii informuje, że program zwalczania niektórych serotypów Salmonella w stadach kur niosek jest realizowany na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej od 2008 r.
Programy zwalczania salmonelli w Polsce nie przynoszą pożądanych efektów. Odsetek zakażonych stad kur jest wciąż wyższy od poziomu określonego w przepisach unijnych. To zagraża zdrowiu ludzi i ma znaczenie dla pozycji kraju w eksporcie produktów drobiowych - informuje Najwyższa Izba Kontroli.
Dnia 2 stycznia wejdzie w życie rozporządzenie Komisji Europejskiej dotyczące unijnego celu ograniczenia występowania dwóch typów Salmonelli (enterditidis i typhimurium) w stadach indyków.
Według informacji przedstawionych przez władze litewskie do tego kraju z Polski wysłano 2 tony skażonego salmonellą drobiu.
Zachorowało kilka osób po spożyciu skażonego Salmonellą mięsa drobiowego.
Wiejskie jaj cieszą się ogromną sławą. Niestety hodowle liczące do 350 kur, nie mają obowiązku przeprowadzania i rejestrowania kontroli weterynaryjnej.
Około 20 ton opakowań, w których były kurze piersi importowanych z Polski na Słowację przez firmę Virema Trade z Galanty było skażonych salmonellą.
Główny Inspektorat Weterynarii
Na podstawie uzgodnionych weterynaryjnych świadectw zdrowia, obecnie możliwy jest eksport mięsa drobiowego do następujących krajów trzecich: Albania, Algieria (produkty mięsne), Aruba, Azerbejdżan, Białoruś (poza województwami gdzie wystąpiły ogniska HPAI), Curacao, Egipt, Gruzja, Hongkong (poza powiatami gdzie wystąpiły ogniska HPAI), Jordania, Kazachstan, Kirgistan, Kuba,...