Ostatnie dwa tygodnie przyniosły bardzo silne wzrosty notowań kontraktów terminowych na pszenicę w Stanach Zjednoczonych. Już na początku lutego niepokój o kondycję amerykańskiej pszenicy ozimej wpłynął na zmianę trwającego 1,5 roku trendu spadkowego na wzrostowy.
Notowania zbóż z piątku 14-03-2014:
Giełda MATIF w Paryżu:
Pszenica maj 14 – zamknęła tydzień na poziomie z czwartku, 211,5 euro/t.
12-go marca seria ta osiągnęła poziom 213,5 euro/t, najwyższy od maja 2013 roku.
29-go stycznia seria majowa stanowiła 4-miesięczne minimum na poziomie 187 euro/t (cena zamknięcia). Ubiegłoroczne minima serii najbliższej przypadają na poziomie 182,75 euro/t (14-go sierpnia).
Kukurydza czerwiec 14 – zyskała w piątek na wartości o 0,5 euro/t (+0,3%) do 186,75 euro/t. Jest nowe najwyższe zamknięcie serii czerwcowej od końca czerwca 2013 r.
Seria czerwcowa (odmiennie od serii marcowej) od 10-go stycznia (podobnie jak kukurydza w Chicago) systematycznie zyskuje na wartości.
Śledź notowania zbóż na Gospodarz.pl
Giełda CBoT w Chicago:
W piątek przypadał ostatni dzień handlu serią marcową futures na zboża i soję. Od dzisiaj najbliższą serią będzie seria majowa.
Pszenica marzec 14 – podrożała o 1,65% do 253,75 usd/t (6,902 usd/buszel). Jest nowe ponad 4-miesięczne maksimum tej serii. Kolejne serie przypadające na 2014 rok zyskiwały tylko w nieco mniejszym zakresie.
29-go stycznia przypadło ponad 3,5 letnie minimum na poziomie 202,72 usd/t (5,514 usd/buszel). Od tego czasu seria marcowa odbiła w górę o ok. 25%.
Kukurydza marzec 14 – zamknęła piątek ceną 185,9 usd/t w wyniku 2,5% przeceny.
Serie na kolejne miesiące wykonania 2014 minimalnie zyskały na wartości.
9-go stycznia (przed publikacją styczniowego raportu USDA) seria ta była notowana na poziomie 162,2 usd/t (4,12 usd/buszel) - najniżej w historii i jednocześnie na poziomie zamknięcia (dla serii najbliższej) równym 3,5 letniemu minimum z 18-go listopada 2013.
Od swojego ponad 3,5 letniego minimum z 9-go stycznia seria ta odbiła w górę o 15,0%.
źródło: Gospodarz.pl/e-WGT, autor: Andrzej Bąk, foto:
Gospodarz.pl