W wyniku mniejszych zbiorów ziarna w Polsce i w ujęciu światowym, w II połowie 2018 r. ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej były o 18% wyższe względem porównywalnego okresu rok wcześniej, a żyta o prawie 17%. W styczniu br. zboże nadal drożało, niemniej już w lutym zaobserwowano korektę cen, a następnie, w marcu, ich stabilizację. W sumie, w I kwartale br. pszenicę skupowano po 844 zł/t, a więc o 24% drożej niż w I kwartale 2018 r., zaś żyto po 722 zł/t, drożej o 25% w skali roku, przy czym pod koniec marca ceny pszenicy notowane przez MRiRW wynosiły już przeciętnie 820 zł/t.
Zwiększające się koszty surowca, ale również koszty pracy, przełożyły się na ceny mąki w zbycie, choć skala podwyżek była niższa niż w przypadku samego ziarna. W II połowie 2018 r. ceny zbytu mąki pszennej piekarniczej, sprzedawanej luzem, były od 7% do 15% większe niż rok wcześniej, a mąki pszennej kierowanej do sprzedaży w detalu wyższe od 6% - wrocławska do 9% - torowa. W I kwartale br. w przypadku mąki pszennej piekarniczej sprzedawanej luzem różnice cen w stosunku do porównywalnego okresu rok wcześniej sięgały już 16-22%, a detalicznej – 15%. W dalszym ciągu jednak były niższe niż w przypadku zbóż.
W tej sytuacji zaskakujące są nieznaczne zmiany cen detalicznych. Dane GUS wskazują, że w II połowie 2018 r. mąka pszenna w sklepach była o 2% droższa niż w II połowie 2017 r. Większe zwyżki odnotowano dopiero w tym roku, niemniej i tak w styczniu i lutym ceny mąki były o 5% wyższe niż w tym samym okresie 2018 r.
W większym stopniu zdrożało pieczywo. W II połowie 2018 r. ceny chleba pszenno-żytniego były w kraju wyższe o 7%, a bułek pszennych o 8% niż rok wcześniej, za to w styczniu-lutym br. zwyżki sięgały odpowiednio 12% i 13% w skali rocznej. Warto dodać, że w przypadku pieczywa, duży wpływ na ceny mają również rosnące koszty wynagrodzeń. Ich udział w kosztach działalności operacyjnej branży piekarniczej wynosi 22%. Dla porównania, dla przemysłu spożywczego jest to tylko 9%.
Biorąc pod uwagę stopniową korektę cen skupu zbóż oraz prognozy zakładające wzrost zbiorów ziarna w nadchodzącym sezonie 2019/2020, można spodziewać się, że presja ze strony surowca na zwyżki cen zbytu i cen detalicznych artykułów zbożowych będzie malała. Wyzwaniem w tym roku pozostaną jednak zwiększające się koszty wynagrodzeń.