Pomimo że Polska jest liczącym się w UE eksporterem wołowiny na rynki krajów trzecich, to przeważająca część asortymentu wołowego kierowana jest do państw UE. Sytuacji tej sprzyja m.in. konkurencyjna cena żywca wołowego w Polsce na tle pozostałych unijnych producentów, która jest o 15–20% mniejsza od średniej ceny w UE.
Obserwowana od początku 2020 r. dalsza zwyżka dostaw mleka na potrzeby przemysłu mleczarskiego wpływała stymulująco na rozwój krajowej produkcji większości trwałych produktów mleczarskich.
Zaobserwowano w pierwszym półroczu 2019 r. obniżkę unijnego eksportu wołowiny do krajów trzecich, w drugiej połowie roku został zrekompensowany większymi dostawami do Algierii, która pod kątem wolumenu stała się drugim odbiorcą produktów wołowych z UE.
Polska, wśród krajów Unii Europejskiej, zajmuje siódme miejsce pod kątem wielkości pogłowia bydła, przy utrzymującym się trendzie zwyżkowym w liczebności stada.
W grudniu minionego roku w UE-28 pogłowie krów mlecznych liczyło 22,6 mln szt. i było mniejsze o 1% niż w grudniu 2018 r.
Polska, pośród krajów Unii Europejskiej, zajmuje trzecie miejsce pod kątem wielkości pogłowia krów mlecznych.
Na światowym rynku utrzymuje się zwyżkowy trend w produkcji mleka.
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że pomimo nieznacznej redukcji pogłowia bydła w UE, nastąpił wzrost produkcji wołowiny.
W Polsce w czasie pierwszych siedmiu miesięcy 2020 r. utrzymywał się wysoki poziom dostaw mleka surowego do skupu.
W Polsce poziom konsumpcji wołowiny jest mniejszy niż w UE.
W lipcu 2020 r. krajowi dostawcy za mleko surowe otrzymywali 130,69 zł/hl w odniesieniu do 130,61 zł/hl miesiąc wcześniej. Cena płacona za mleko w skupie była o 0,4% wyższa niż przed rokiem.
Wołowina jest trzecim najczęściej spożywanym gatunkiem mięsa na świecie, po wieprzowinie i drobiu.
Z danych zebranych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, iż w czerwcu pasze dla bydła kosztowały mniej o 0,7% niż miesiąc wcześniej, czyli 1534 zł/t.