Tegoroczny maj był zimny. Najzimniej było na północnym terytorium kraju z temperaturą od 9 do 11°C, natomiast najcieplej na Ziemi Lubuskiej ponad 12°C. Na przeważającym obszarze Polski notowano temperaturę od 11 do 12°C. Na dużej powierzchni kraju notowano temperaturę niższą od wieloletniej od 1 do 2,5°C, a na Wyżynach Polskich, Mazowszu, Warmii i Mazurach nawet niższą o ponad 2,5°C.
W pierwszej i drugiej dekadzie czerwca najcieplej było w szerokim pasie Polski środkowej. W pierwszej dekadzie od 14 do 16°C a w drugiej od 19,5 do ponad 20,5°C. W południowych a zwłaszcza w północnych rejonach kraju było chłodniej od 12 do 14°C w pierwszej dekadzie a w drugiej od poniżej 16 do 19,5°C. Natomiast w trzeciej dekadzie najcieplej było we wschodnich rejonach kraju od 20 do ponad 20,5°C. Na przeważającym obszarze Polski notowano od 19 do 20°C. Najniższa temperatura powietrza wystąpiła w południowo-zachodniej części kraju od 16 do 19°C.
W maju opady atmosferyczne były bardzo zróżnicowane. Najwyższe stwierdzono we wschodnich i południowych terenach kraju od 60 do 150 mm stanowiące 100-160% normy wieloletniej. Natomiast najniższe od 30 do 60 mm występowały w północno-zachodniej części Polski, stanowiące od 50 do 100% normy.
W każdej dekadzie czerwca opady na dużej powierzchni Polski były wysokie lub bardzo wysokie wynoszące od 15 do 100 mm (a w drugiej i trzeciej dekadzie nawet ponad 100 mm) . W pierwszej i drugiej dekadzie w północno-zachodniej części kraju były one niższe, od poniżej 5 do 15 mm. Natomiast na Wyżynie Śląskiej, Krakowsko-Częstochowskiej oraz Małopolskiej opady o tych samych wielkościach notowano w pierwszej dekadzie a w drugiej dekadzie również na Nizinie Podlaskiej.
Stwierdza się, że niedobory wody dla roślin uprawnych w okresie od 1 maja do 30 czerwca występują w północno-zachodniej Polsce, są większe od 10 do 20 mm w stosunku do poprzedniego okresu sześciodekadowego (21 IV-20 VI). Natomiast na południu kraju notowano znaczny wzrost klimatycznego bilansu wodnego w stosunku do poprzednio raportowanego okresu, nawet o ponad 100 mm.
Wysokie opady na znacznym obszarze kraju w całym rozpatrywanym okresie spowodowały, że notowany jest nadmiar wody. Szczególnie duże wartości klimatycznego bilansu wodnego wystąpiły zwłaszcza w południowym terytorium kraju, wynoszące od 100 do ponad 200 mm. Nadmiar wody dla roślin jest bardziej niekorzystny niż niedobory wody, albowiem takie warunki powodują gnicie roślin a w konsekwencji znacznie obniżenie plonów. Duży nadmiar wody notowany na terenach woj.: opolskiego, śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego oraz mazowieckiego.
Zasięg suszy zmniejszył się w uprawach: zbóż jarych i ozimych oraz truskawek w stosunku do poprzedniego okresu raportowania. Zmniejszeniu uległa liczba gmin oraz procent potencjalnej powierzchni gruntów ornych z suszą rolniczą. Natomiast w uprawach rzepaku i rzepiku, kukurydzy na ziarno i kiszonkę, krzewów owocowych oraz roślin strączkowych zasięg suszy uległ wzrostowi.
Natomiast brak dostatecznej ilości opadów w dalszym ciągu występuje na obszarze północno-zachodniej Polski, powodując nadal duże niedobory wody w glebie na tym terenie. Występujący duży deficyt wody powoduje, że susza notowana jest na terenie woj. zachodniopomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego oraz pomorskiego.