Partner serwisu Paliwa i biopaliwa
Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
Agregat uprawowo-siewny talerzowy U710 6,0m
2016-02-03 -
Ciągnik FARMER z serii TE F-9258
2013-04-09 -
WYPOSAŻENIE - Rullo a gabbia
2012-01-05
Ceny ropy naftowej. Przebicie ceny 50 USD za baryłkę może być w najbliższych miesiącach trudne
Konsekwencje brexitu, słabnąca kondycja gospodarki Chin, coraz większe wydobycie w krajach OPEC i z odwiertów w Stanach Zjednoczonych powodują, że mimo systematycznie rosnącego popytu na świecie wciąż utrzymuje się znaczna nadpodaż ropy naftowej. Zdaniem Doroty Sierakowskiej z Domu Maklerskiego BOŚ przebicie granicy 50 dol. za baryłkę ropy WTI w najbliższych miesiącach może być bardzo trudne.
Ceny ropy naftowej
– W przypadku cen ropy naftowej wiele zależy od tego, jak będą kształtowały się warunki fundamentalne w globalnej gospodarce, z jakim popytem będziemy mieć do czynienia – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Dorota Sierakowska, analityk surowcowy w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska. – Aczkolwiek prognozy nie są optymistyczne.
Jak zauważa Sierakowska, niepewność wciąż towarzyszy temu, co będzie się działo z Unią Europejską w kontekście głosowania w sprawie opuszczenia wspólnoty przez Wielką Brytanię. Wciąż jest także wiele znaków zapytania dotyczących kondycji gospodarek azjatyckich. W pierwszym kwartale tego roku największa z nich, chińska, urosła o zaledwie 1,1 proc. w stosunku do poprzednich trzech miesięcy i o 6,7 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału 2015 roku. Było to najwolniejsze tempo wzrostu Chin od 2010 roku. Dane za drugi kwartał mają być podane w tym tygodniu.
– To wszystko składa się raczej na pesymistyczną wizję – ocenia Sierakowska. – Poziomy cenowe, które widzieliśmy w okolicach 50 dol. za baryłkę ropy naftowej, mogą się okazać bardzo trudne do przebicia w trakcie kolejnych kilku miesięcy.
Na giełdzie surowcowej Nymex w Stanach Zjednoczonych notowania ropy naftowej WTI od początku kwietnia tego roku wzrosły o blisko 24 proc., a od stycznia – o jedną trzecią (33,62 proc.). W ciągu roku spadek ceny tego surowca wyniósł jednak 16,95 proc., dwóch lat – 53,48, a trzech – 49,18 proc. W zeszłym tygodniu baryłką surowca handlowano w cenie około 45 dol. W ostatnich dniach dodatkowo, głównie w wyniku ogłoszenia rezultatów referendum na temat opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej, bardzo umocnił się także dolar, w którym dokonywane są rozliczenia.
– Najważniejszym czynnikiem wpływającym na cenę ropy naftowej jest wciąż niepewność dotycząca brexitu, jego konsekwencji i wszystkiego, co jest związane z Unią Europejską – wskazuje Sierakowska. – Ona z kolei przyczynia się do pesymizmu na rynku ropy naftowej.
Ponadto ważnym czynnikiem, który wpływa na ceny ropy, zwłaszcza amerykańskiej (WTI), jest wszystko, co dzieje się na tamtejszym rynku.
Czytaj dalej na następnej stronie...