Kverneland stawia na strip-till

Wytyczyć pasy 

Uprawa z nawożeniem

Uprawa pasowa z ekonomicznego punktu widzenia miałaby niewielkie uzasadnienia gdyby nie możliwość dokładnego umieszczenia nawozu podczas uprawy. W ten sposób roślina dostaje nawóz w ramach dawki startowej. Dzięki temu korzenie rozwijają się w głąb a nie na boki. W Kultistrip zintegrowany system aplikacji nawozów pozwala na wysiew tradycyjnego nawozu lub gnojowicy. W tym pierwszym przypadku, tuba do wszystkich rodzajów nawozów sztucznych pozwala na pracę na głębokości do 20 cm. Gnojowica może być wylewana w tym samym zakresie jednak maksymalny wylew na ha może wynieść nie więcej niż 25 m3. Związane jest to z ograniczeniami w stosowaniu gnojowicy na terenie UE. Konstrukcyjnie zbiornik na nawóz mineralny umieszczany jest na przednim TUZ a granulki podawane są pneumatycznie.

Bez kluczy

Kvernaland zapewnia, że Kultistrip jest szczególnie przyjazny w obsłudze dla operatora. Wszystkie regulacje oraz ustawienia mogą być przeprowadzane bez użycia narzędzi z minimalną wymaganą konserwacją. Kultistrip wyposażony jest w mocną ramę o profilu 180x180x10 mm. Dostępny jest w szerokości roboczej 3 m z możliwością uzyskania rozstawu sekcji roboczych od 45 do 90 cm. Szczególną cechą jest oddzielna regulacja zęba spulchniającego i tuby aplikującej nawóz. Oznacza to, że można zmieniać głębokość roboczą zęba utrzymując umieszczenie nawozu na tym samym poziomie lub alternatywnie zmienić głębokość aplikacji nawozu pozostawiając bez zmian głębokość roboczą zęba. Ponadto każda sekcja robocza jest zamocowana na uchwycie równoległobocznym i zabezpieczona sprężyną dla optymalnego kopiowania nierówności terenu. Dla uprawy pasowej w technologii strip-till jak na razie niezbędne jest korzystanie z rozwiązań satelitarnych.
 

Dla dokładności siewu wymagana jest duża i wysoka precyzja wynosząca do 2 cm. Zalecane jest też to, aby siewnik miał taką samą szerokość roboczą jak Kultistrip. Na rynku dostępne są agregaty uprawowo-siewne dla technologii strip-till. Kverneland zapewnił nas, że prowadzi już badania i prace konstrukcyjne, by maszynę zintegrować od razu z siewnikiem. Jak przekonuje, wprowadzenie do oferty samodzielnego agregatu nie było przypadkowe. W określonych warunkach glebowych przejazd maszyny może powodować wyrzucenie sporej ilości dużych brył na pasach. Dodatkowo siew w nienagrzaną glebę może utrudniać wschody. Dlatego też w niektórych sytuacjach producent zaleca dwuetapową uprawę i siew pasowy. Prowadzone przez Kverneland badania wykazały, że optymalne warunki do umieszczenia nasion w glebie uzyskuje się po około tygodniu od przeprowadzenia zabiegu uprawy pasowej. W tym czasie ziemia napowietrzy się i nagrzeje. Zdążą też skiełkować niepożądane chwasty. Dopiero wtedy najlepiej jest wykonywać siew z wykorzystaniem systemu GPS a następnie przedwschodowy oprysk. Kombinację uprawy i siewu za jednym przejazdem zaleca się jedynie w przypadku, kiedy gleba nie jest ciężka i jednocześnie mokra.

Czytaj więcej o ofercie firmy Kverneland