Afrodyzjaki z różnych części świata
Różnorodność świata objawia się we wszystkim, także w stosowanych e różnych jego częściach afrodyzjakach. Wynika ona głównie z regionalnej dostępności, wiary w skuteczne działanie i tradycji stosowania z dziada pradziada. I tak oto najczęściej stosowane afrodyzjaki w poszczególnych częściach świata:
-
liście akacji i miód (Egipt)
-
opium, konopie i bieluń dziędzierzawa (Islam, Chiny)
-
wyciągi z drzewa sandałowego i haszysz/konopie (Indie)
-
ambra (Jawa, Madagaskar)
-
strychnina – alkaloid z nasion Strychnos nux vomica. (Wietnam)
-
żeń-szeń (Korea, Japonia i Chiny)
-
wyciągi z owadów Cacuong (Chiny)
-
peyotl (Indianie Ameryki)
-
khat (Etiopia)
-
psylocybina (Meksyk)
-
kokaina (Peru, Boliwia)
-
mak (Asyria, Egipt, Grecja, kraje Azji, Europy)
-
owoce granatu (Egipt, Grecja, Islam, Tybet)
-
anyż (ceniony przez greckiego lekarza Dioskodiresa)
-
awokado (cenione u Azteków)
-
bazylia (Islam)
-
brzoskwinia (różne starożytne kultury)
-
cebula (Grecja) i czosnek (Grecja i Rzym)
-
czekolada (Francja XVII w.)
-
seler i marchew (Madame de Pompadour)
-
trufle (Napoleon)
W Polsce najpopularniejszym afrodyzjakiem był lubczyk, następnie przez długi czas dominowały: wino, warzywa, owoce, przyprawy i czekolada. Obecnie naturalne produkty są wypierane przez syntetyczne preparaty, kupowane w aptece.
Ciekawostka:
Jednym z najsilniejszych afrodyzjaków jest johimbina - organiczny związek chemiczny, wielopierścieniowym alkaloid uzyskiwany z kory drzewa z gatunku johimba lekarska (Pausinystalia johimbe) występującego w Afryce na obszarze od Kamerunu do Kongo. Dostępna w postaci chlorowodorku. Krople z tym alkaloidem zażywane na kilkanaście minut przed stosunkiem, powodują zwiększony dopływ krwi do narządów płciowych.
Naturalne, smaczne i pobudzające…
Przeprowadzone badania naukowe dowiodły, że substancje, zwane afrodyzjakami, nie mają czarodziejskiej mocy czynienia z nas demonów seksu, jednak zmniejszają wstyd i nieśmiałość i są środkiem urozmaicającym współżycie. Naturalne afrodyzjaki to kolorowe owoce, pachnące warzywa, których skład chemiczny i zawarte w nich makro – mikroelementy wpływają pozytywnie na nasze samopoczucie. Są też takie, które w widoczny sposób zwiększają ukrwienie narządów płciowych, modyfikują poziom hormonów płciowych lub wpływają relaksująco na nasze ciało.
Wśród potraw najlepszą opinią cieszą się krewetki we wszelkiej postaci oraz inne owoce morza takie jak: ostrygi, małże, homary czy ośmiornice. Również kawior i wiele ryb (łosoś, sandacz, pstrąg, węgorz, sola, rekin, sardynki, japońska ryba fugu – może być trująca) ma działanie pobudzające. Do potraw łatwiej dostępnych w naszej kuchni, a także traktowanych jako naturalne afrodyzjaki, należą jajka (szczególnie przepiórcze), które podawane na miękko, lekko ścięte dodają siły i wigoru. Na przystawkę można też podać ser roquefort lub sery kozie.
czytaj dalej na następnej stronie...