Według szacunków, w pierwszej połowie 2013 roku przerób rzepaku w Unii Europejskiej będzie mniejszy i spadnie do poziomu 9,7 mln ton, w stosunku do zeszłorocznych 10,6 mln ton.
Z najnowszych danych resortu finansów wynika, że w okresie od stycznia do końca listopada 2012 roku eksport zbóż z Polski wyniósł 2,53 mln ton i był o prawie 93% wyższy niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, kiedy to ukształtował się na poziomie 1,31 mln ton.
Władze rosyjskie chcąc zahamować rosnące ceny zbóż, planują znieść 5-procentową opłatę celną za ten surowiec.
Omawiane kontrakty na oleiste podążały wczoraj w ślad za spadkami obserwowanymi na rynku zbóż. Lutowy rzepak w Paryżu stracił na koniec wtorkowej sesji 0,6%.
Kontrakty na rzepak po obu stronach Atlantyku rozpoczęły nowy tydzień od niewielkich przecen. Paryski rzepak z dostawą w lutym stracił w poniedziałek 0,4%, styczniowa canola handlowana na giełdzie w Winnipeg potaniała w tym czasie o niespełna 0,1%.
Piątek przyniósł sporą przecenę notowań soi na CBoT. Inwestorzy zdecydowali się zrealizować zyski z kontraktów futures po czterech sesjach wzrostowych. Dodatkowo negatywnie na soję wpływał głęboki spadek cen kukurydzy oraz silne umocnienie się dolara do euro od połowy ubiegłego tygodnia.
Rzepak po obu stronach Atlantyku delikatnie tracił wczoraj na wartości. Spadek w przypadku najbliższych kontraktów wyniósł od 0,1% (lutowy rzepak w Paryżu) do 0,5% (styczniowa canola w Winnipeg). W przeciwnym kierunku poruszały się natomiast notowania soi.
W środę na rynek oleistych zawitały spore wzrosty. Drożejąca soja pociągnęła za sobą notowania rzepaku.
Większość omawianych kontraktów na oleiste podążała wczoraj w ślad za spadkami obserwowanymi na rynku zbóż. Lutowy rzepak w Paryżu stracił wczoraj blisko 1,6%, zatrzymując tym samym swoje notowania na poziomie 468 euro/tonę. Obniżki miały miejsce również w przypadku canoli na WCE (rzepak kanadyjski), jednak skala przecen w tym przypadku nie przekroczyła 0,5%.
Kontrakty terminowe na soję zyskiwały w poniedziałek w reakcji na ulewne deszcze w Argentynie, które opóźniają zasiewy soi. Przedsiębiorcy obawiają się, że Argentyna, trzeci największy producent soi po USA i Brazylii, może nie osiągnąć tak dużych zbiorów, jak wstępnie oczekiwano. Pamiętać należy, że globalna podaż soi jest mocno ograniczona (po suszy w USA i Ameryce...
Oleiste na światowych giełdach zamknęły miniony tydzień wzrostami notowań.
W czwartek dominowały mieszane nastroje na rynku oleistych. Minimalną stratą zamknął handel paryski rzepak z dostawą w lutym (-0,2%). W przeciwnym kierunku poruszała się kanadyjska canola (kontrakt styczniowy), która zyskała w tym czasie ok. 0,7%. Soja ostatecznie zakończyła dzień na niewielkim plusie (+0,1%), mimo słabych danych eksportowych opublikowanych przez USDA.
Kontrakty futures na soję zakończyły środową sesję lekkim spadkiem pomimo dużego zakupu soi przez Chiny (290.000 t). Seria grudniowa straciła wczoraj 0,2%. W przeciwieństwie do soi rosły wczoraj notowania rzepaku.
Notowania oleistych rosły wczoraj w ślad za zwyżkami widocznymi na zbożowym rynku za Oceanem. Najbliższe kontrakty na soję w Chicago oraz kanadyjski rzepak umocniły się wczoraj solidarnie o 1,7%. Paryski rzepak (z dostawą w lutym) był w nieco mniejszym stopniu podatny na ruchy w górę i zakończył wtorkową sesję na ok. 1% plusie.
Kontrakty futures na oleiste wzrosły w poniedziałek w ślad za umacniającą się soją. Inwestorzy kontynuowali zakupy zachęcani sygnałami technicznymi oraz niepewną sytuacją pogodową w Ameryce Południowej (w części Brazylii jest zbyt sucho, a zbyt dużo opadów w Argentynie).
