Podział kwot połowowych na Morzu Bałtyckim w 2015 r.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydał 728 specjalnych zezwoleń połowowych uprawniających armatorów do prowadzenia połowów na Morzu Bałtyckim w 2015 r.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydał 728 specjalnych zezwoleń połowowych uprawniających armatorów do prowadzenia połowów na Morzu Bałtyckim w 2015 r.
Polacy wciąż jedzą niewiele ryb. Roczna konsumpcja na poziomie ok. 12,4 kilograma na osobę jest dwukrotnie niższa od unijnej średniej. Wzrostom nie sprzyja ani brak przywiązania do ryb w polskiej kuchni, ani rosnące ceny. Choć w ubiegłym roku po raz pierwszy od dawna zanotowano niewielki spadek cen ryb, w tym znowu mogą one podrożeć.
Z dniem 1 stycznia 2015 r. wszedł w życie obowiązek wyładunku ryb złowionych w Morzu Bałtyckim.
Przedstawiciele środowiska rybackiego, przetwórców, nauki oraz administracji rybackiej spotkali się w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi z sekretarzem stanu Kazimierzem Plocke, aby rozmawiać na temat wyładunku niechcianych połowów.
Komisja Europejska przedstawiła, w ramach zreformowanej wspólnej polityki rybołówstwa, wniosek dotyczący uprawnień do połowów głównych stad ryb eksploatowanych komercyjnie w Morzu Bałtyckim na rok 2015.
W dniu 25 sierpnia 2014 r. w Dzienniku Ustaw ogłoszono rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 19 sierpnia 2014 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie sposobu i warunków wykorzystania ogólnej kwoty połowowej (Dz. U. poz. 1123).
W ubiegłym roku o 7 procent wzrosła w Polsce konsumpcja ryb. Statystyczny Polak zjada nieco ponad 12 kg rocznie. Dla porównania, statystyczny Norweg zjada rocznie 46 kg ryb, a Portugalczyk – niemal 60 kg. Zdaniem ekspertów z powodu zmniejszających się światowych zasobów i rosnących cen perspektywy dla polskiego rynku nie są najlepsze.
W okresie od stycznia do końca października 2013 roku eksport ryb, przetworów rybnych i owoców morza wyniósł w relacji rocznej o 14,0% oraz o 11,9% odpowiednio. Łączna wartość wywozu ukształtowała się na poziomie 4,63 mld zł – podał Krzysztof Hryszko w styczniowym Rynku Rolnym.
Według Krzysztofa Hryszko z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w listopadzie 2013 roku ceny detaliczne ryb, przetworów rybnych i owoców morza obniżyły się o niespełna 0,2% w relacji miesięcznej, ale jednocześnie były o 0,9% wyższe niż w analogicznym okresie roku poprzedniego oraz o 1,5% wyższe niż w grudniu 2013 roku.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało o dokonaniu podziału kwot połowowych i wydaniu decyzji administracyjnych – specjalnych zezwoleń połowowych uprawniających armatorów do prowadzenia połowów w 2014 roku na Morzu Bałtyckim. Decyzje zostały w dniu 23 grudnia br. przekazane do Okręgowych Inspektoratów Rybołówstwa Morskiego w Gdyni, Słupsku i Szczecinie, skąd za...
Podstawowym celem zmiany przepisów dotyczących rybołówstwa, które weszły w życie 13 grudnia 2013 r. jest modyfikacja systemu podziału kwot połowowych śledzia centralnego oraz szprota na Morzu Bałtyckim.
Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi znana jest sprawa złej kondycji jakościowej dorsza (tzw. chudy dorsz) w Morzu Bałtyckim. Polski rząd podejmuje szereg działań na rzecz rozwiązania kwestii nie tylko kondycji dorsza, ale też połowów paszowych (szprota i śledzia) na Morzu Bałtyckim.
Czwartkowe (17.10.13) posiedzenie Rady Ministrów UE w Luksemburgu przyniosło porozumienie polityczne w sprawie możliwości połowowych dla Morza Bałtyckiego na rok 2014.
Komisja Europejska zaproponowała zwiększenie w 2014 r. połowów ryb na Morzu Bałtyckim dla statków unijnych o 10% wobec wszystkich gatunków ryb, z wyjątkiem łososia. Wniosek został przygotowany w oparciu o opinie naukowców. Celem przedsięwzięcia jest zrównoważone zarządzanie jak największą liczbą bałtyckich stad.
Kondycja polskiego rybołówstwa morskiego jest coraz lepsza – ocenia Tomasz Nawrocki, dyrektor Departamentu Rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jak podkreśla jest to działalność zamknięta i regulowana przez przepisy Komisji Europejskiej, a my bardzo dobrze sobie radzimy z wytycznymi Brukseli.