USA – Obawy o uprawy kukurydzy
W dalszym ciągu istnieją obawy o wysokość zbiorów kukurydzy w Stanach Zjednoczonych mimo znacznej poprawy pogody w niektórych regionach.
W dalszym ciągu istnieją obawy o wysokość zbiorów kukurydzy w Stanach Zjednoczonych mimo znacznej poprawy pogody w niektórych regionach.
Mimo podwyższonych prognoz zbiorów zbóż oraz roślin oleistych, tegoroczne plony będą i tak o 8,8 procenta mniejsze niż sezon wcześniej, gdzie wolumen wyniósł 35,7 mln ton.
Według danych przedstawionych przez GUS, w tym roku zostanie zebranych blisko 4,3 mln ton warzyw gruntowych, owoców pochodzących z drzew – 2,8 mln ton oraz prawie 0,5 mln owoców z krzewów.
Łączny wolumen zbiorów owoców w tym roku wyniesie blisko 3,06 mln ton, gdzie rok wcześniej było to 2,738 mln ton.
Kontyngent importowanych z Chin owoców i warzyw przez Australijczyków w przeciągu 10 lat wzrósł aż trzykrotnie.
W okresie od stycznia do marca tego roku eksport włoskich owoców i warzyw zmniejszył się. Jeśli chodzi o jego wielkość to spadek wynosi 2 procent, a patrząc pod kątem jego wartości jest on mniejszy o blisko 8 procent.
Jak wynika z danych, całkowity kontyngent import owoców z krajów trzecich do Unii Europejskiej w zeszłym roku wyniósł 10,572 mln ton, czyli nieznacznie mniejszy niż rok wcześniej.
Jak wskazują najnowsze dane dotyczące sytuacji na rynku warzyw i owoców w Unii Europejskiej, około 61 procent produkcji jest spożywana lub przetwarzana na terytorium Wspólnoty.
Ostatnio pojawia się coraz więcej zwolenników GMO i tych, którzy chcą uprawiać te rośliny.
W porównaniu do wyników poprzedniej edycji badania, rolnicy negatywnie ocenili obecną rentowność produkcji rolniczej.
Towarowa produkcja rolnicza w przeliczeniu na 1 ha użytków rolnych kształtowała się na poziomie 6461 zł i się w przedziale od 3017 zł w województwie podkarpackim do 9737 zł w województwie wielkopolskim.
W I półroczu 2020 r. rolnicy bardziej pesymistycznie, w odniesieniu do poprzedniej edycji badania, ocenili rentowność produkcji rolniczej, jak i popytu na produkty rolne.
Pandemia COVID-19 i rozprzestrzenianie się wirusa ASF bardzo dotkliwie uderzają w całą polską branżę rolną. Zastopowany został popyt krajowy na produkty rolne oraz zmniejszone zostały obroty rynku międzynarodowego. Taka sytuacja pociąga za sobą spadek cen i kryzys w produkcji rolnej oraz branżach z nią związanych – przemyśle, handlu i usługach.
W odniesieniu do wyników poprzedniej edycji badania respondenci byli jeszcze bardziej pesymistyczni w ocenie aktualnego zapotrzebowania na wytwarzane w ich gospodarstwach produkty rolne, tj. minus 36,8 p. proc. w czerwcu 2018 r. względem minus 22,6 p. proc. w grudniu 2017 r.
W 2021 r. użytkownicy gospodarstw rolnych wskazywali dopłaty unijne, podobnie jak w latach poprzednich, jako najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi gospodarstw rolnych.