Przed Wielkanocą rośnie zapotrzebowanie na jaja i nowalijki
Ostatnie dni przedświąteczne przyniosły wzmożony popyt na jaja, co widać po ilości kupujących na Rynku Hurtowym Bronisze.
Ostatnie dni przedświąteczne przyniosły wzmożony popyt na jaja, co widać po ilości kupujących na Rynku Hurtowym Bronisze.
W dniach od 28 października do 4 listopada bieżącego roku w Austrii nastąpił wzrost cen hurtowych jaj z chowu ściółkowego.
Podróbki sprzętu elektronicznego? Ubrań? Butów? O tym już nie raz słyszeliśmy. Wygląda jednak na to, że wyobraźnia Azjatów w tej kwestii jest nieograniczona. W Chinach podrobiono bowiem... kurze jaja!
Według danych, ceny jaj spadły nawet o kilkanaście procent w ciągu dwóch miesięcy.
Do 13 krajów członkowskich Unii Europejskiej, które nie wymieniły jeszcze klatek dla kur niosek wystosowano listy z informacją o rozpoczęciu procedury związanej z naruszeniem unijnego prawa.
Unijne prawo dopuszcza sprzedaż jaj z chowu klatkowego po 1 stycznia przyszłego roku, ale tylko zakładom przetwórczym.
Niestety wszystkie kraje nie zdążą wymienić klatek na nowe. Obowiązek ten dopełni zaledwie 10 unijnych państw. Te, którym się to nie uda, prawdopodobnie nie będą mogły sprzedawać swoich jaj na terenie Unii Europejskiej.
Stale rosnący popyt na jaja jest już tak ogromny, że nawet krajowa produkcja nie jest w stanie go zaspokoić, co oznacza wzmożony import tych produktów.
Wbrew pozorom to właśnie przed Bożym Narodzeniem, a nie przed Wielkanocą Polacy kupują najwięcej jajek.
Produkcja jaj kurzych w 2018 r. konsumpcyjnych i wylęgowych – w sumie wyniosła 11814,3 mln sztuk i była większa od uzyskanej w 2017 r. o 816,1 mln sztuk - 7,4%.