| Autor: redakcja1

Unijny eksport pszenicy przyspiesza

W pierwszych kilku miesiącach sezonu 2015/2016 eksport pszenicy z UE był wyraźnie wolniejszy niż w tym samym czasie rok wcześniej, jednak w ostatnio zaobserwowano jego wyraźne przyspieszenie - zauważają analitycy Banku BGŻ BNP Paribas.

Unijny eksport pszenicy przyspiesza

Duża konkurencja ze strony Rosji i Ukrainy

Tempo eksportu jak do tej pory jest mniejsze niż we wcześniejszym, rekordowym sezonie z kilku powodów. Jednym z ważniejszych jest duży wywóz z Rosji i Ukrainy. Spodziewa się, że w bieżącym sezonie eksport pszenicy z Rosji może być rekordowy, a kraj ten wyprzedzi Kanadę i Stany Zjednoczone i stanie się drugim największym zaraz po UE dostawcą tego zboża na świecie. Dotychczas w bieżącym sezonie wysokie było też tempo eksportu z Ukrainy. Drugim ważnym powodem mniejszej wysyłki jest niższy popyt zgłaszany przez tradycyjnych dużych importerów. Wiele krajów Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu w 2015 roku zebrało dużo więcej pszenicy niż w zeszłym. W najnowszym raporcie IGC, produkcja na Bliskim Wschodzie szacowana jest na 39,8 mln t względem 34,7 mln t w sezonie poprzednim, a w Afryce Północnej na 21,0 mln t w odniesieniu do 17,2 mln t.


Jednak rosnące obawy o stan zasiewów pszenicy ozimej na Ukrainie, a także w mniejszym stopniu w Rosji i ciągłe osłabianie się euro względem dolara amerykańskiego, powoduje, że tempo wysyłki pszenicy z UE może nieco się zwiększyć. Potwierdzają to dane za 20 tydzień sezonu, zakończonego 18.11 br. Wydano w nim licencje na wywóz rekordowej w tym sezonie ilości 635 tys. t, która przewyższała o 13 proc. ilość wydaną w tym samym tygodniu rok temu. Jeśli to tempo utrzyma się w następnych tygodniach, a na początku przyszłego roku przyśpieszy, to może się okazać, że aktualna prognoza „Strategie grains” mówiąca o eksporcie 26,8 mln t w stosunku do 32,5 mln t w sezonie 2014/2015 pszenicy zwyczajnej jest zbyt pesymistyczna.



Tagi:
źródło: