Departament Rolnictwa Głównego Urzędu Statystycznego opublikował przedwynikowy szacunek głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych w 2013 roku. Na łamach Gospodarz.pl przedstawimy ocenę każdej z upraw z osobna. Rozpoczynamy od analizy zbóż.
Siewy zbóż ozimych przeprowadzano na ogół w optymalnych terminach agrotechnicznych. Do połowy października zakończono rozpoczęte we wrześniu siewy żyta i pszenżyta, a do końca drugiej dekady miesiąca pszenicy ozimej. Dobre warunki termiczne oraz dobre warunki wilgotnościowe gleby w październiku sprzyjały wschodom, wzrostowi i rozwojowi ozimin. Oziminy wysiane w październiku stopniowo wschodziły, a te wysiane we wrześniu pod koniec października zaczęły się krzewić.
Utrzymująca się w listopadzie wysoka jak na tę porę roku temperatura powietrza i gleby podtrzymywała wegetację i stwarzała dobre warunki dla wzrostu i rozwoju ozimin. Występujące w ciągu miesiąca okresy z wahaniami dobowej temperatury powietrza sprzyjały hartowaniu roślin.
Na początku grudnia znaczne ochłodzenie spowodowało zahamowanie procesów życiowych roślin. Rośliny w końcowej fazie jesiennego wzrostu były dobrze wyrośnięte i rozkrzewione, a przed wejściem w okres zimowego spoczynku odpowiednio zahartowane. Przebieg pogody w grudniu, styczniu, lutym i marcu nie stwarzał większych zagrożeń dla zimujących upraw, choć okresowo występowały duże spadki temperatury powietrza. Notowane w grudniu spadki temperatury powietrza przy powierzchni gruntu dochodzące do –25ºC, w styczniu do –30ºC, a w lutym i marcu do –15ºC dzięki zalegającej dość grubej pokrywie śnieżnej, nie spowodowały nadmiernego wychłodzenia gleby na wysokości węzła krzewienia roślin.
W marcu i w pierwszej dekadzie kwietnia na obszarze całego kraju nadal zalegała pokrywa śnieżna i trwała zimowa przerwa w wegetacji. Ruszenie wegetacji roślin ozimych nastąpiło dopiero na początku drugiej dekady kwietnia i było opóźnione w porównaniu do terminów średnich wieloletnich o około 3 tygodnie. W drugiej dekadzie kwietnia w wielu rejonach kraju przystąpiono do siewów zbóż jarych, a w trzeciej dekadzie miesiąca rozpoczęto siew kukurydzy uprawianej na zielonkę i na ziarno.
Uwilgotnienie wierzchniej warstwy gleby na początku okresu wegetacyjnego zabezpieczało potrzeby wodne roślin. Występujące w pierwszej i drugiej dekadzie maja ciepłe dni przyczyniły się do znacznego przyśpieszenia tempa wzrostu i rozwoju roślin. W wyniku napływu mas chłodnego powietrza w trzeciej dekadzie miesiąca, tempo wzrostu i rozwoju roślin uległo przejściowemu spowolnieniu. Notowane wówczas obfite, miejscami ulewne deszcze, również o charakterze burzowym wpłynęły niekorzystnie na tempo wzrostu i rozwoju roślin. W wielu rejonach kraju opady deszczu spowodowały podtopienia i nadmierne uwilgotnienie gleby. W pierwszej dekadzie maja kończono siewy zbóż jarych oraz kukurydzy uprawianej na ziarno i zielonkę. Stopniowo w całym kraju pojawiały się wschody tych roślin. Żyto, pszenżyto i pszenica ozima w drugiej i trzeciej dekadzie maja rozpoczęły kłoszenie. Pod koniec miesiąca na przeważającym obszarze kraju obserwowano kwitnienie żyta i pszenżyta. W ciągu miesiąca pszenica jara, jęczmień jary i owies wchodziły w fazę strzelania w źdźbło, a lokalnie pod koniec maja rozpoczęło się kłoszenie tych zbóż.
Czytaj dalej na następnej stronie...
źródło: Gospodarz.pl/GUS, foto:
sxc.hu