Znakowanie mięsa w sklepach wielkopowierzchniowych pod lupą IJHARS

Pochodzenie mięsa - jedną z ważnych cech branych pod uwagę przez konsumentów podczas zakupów. IJHARS po raz kolejny sprawdziła, czy podawana przez sklepy informacja o kraju pochodzenia mięsa jest rzetelna.

Znakowanie mięsa w sklepach wielkopowierzchniowych pod lupą IJHARS
Kolejna kontrola znakowania mięsa wieprzowego (opakowanego i luzem) dotyczyła sprawdzenia udostępnionych konsumentowi wszystkich obowiązkowych informacji, w szczególności prawidłowości znakowania mięsa krajem pochodzenia. Kontrola została przeprowadzona w marcu 2025 roku na terenie całego kraju, w sklepach wielkopowierzchniowych oferujących asortyment mięsny.
 
Inspektorzy w 167 sklepach skontrolowali 593 partie mięsa, o łącznej masie prawie 8 ton. Kontrola wykazała nieprawidłowości w 50 skontrolowanych podmiotach, co stanowi 29,9 % ogółu skontrolowanych.
 
Z powodu nieprawidłowego znakowania zakwestionowano co czwartą partię mięsa (144), o łącznej masie 923,3 kg.
 
W przypadku 26 partii oznakowanych jako „polskie”, co do miejsca chowu i uboju, inspektorzy zidentyfikowali, że informacje przedstawione na etykiecie były nieprawdziwe w przypadku:
  • 12 partii miejscem chowu i uboju były Niemcy,
  • 6 partii mięsa pochodziło faktycznie ze zwierząt chowanych i ubitych w Danii,
  • 3 partie z Hiszpani,
  • 2 partie z Wielkiej Brytanii
  • 1 partia z Belgii,
  • 1 partia z Holandii
  • 1 partia z Węgier.
Wobec nieuczciwych handlowców prowadzone są postępowania administracyjne w związku z podejrzeniem zafałszowania żywności.
 
Dla porównania, podczas kontroli przeprowadzonej przez Inspektorów IJHARS w lutym 2025 nieprawidłowości w oznakowaniu stwierdzono w przypadku co 10 skontrolowanej partii.
 
Pozostałe nieprawidłowości stwierdzone w marcu 2025 roku polegały m.in. na:
  • zupełnym braku informacji o pochodzeniu i wizerunku flagi państwa pochodzenia;
  • nieuprawnionym używaniem określenia „Produkt Polski” - wśród skontrolowanych 56 partii produktów oznakowanych w ten sposób nieprawidłowości stwierdzono w 3 przypadkach;
  • w 1 podmiocie stwierdzono partię przeterminowanego mięsa.
W wyniku stwierdzonych nieprawidłowości, na podstawie przepisów prawa, inspektorzy wszczęli 50 postępowań administracyjnych w celu wymierzenia kar pieniężnych za wprowadzenie do obrotu wyrobów o niewłaściwej jakości handlowej lub postępowań administracyjnych w celu wydania kar pieniężnych za wprowadzenie do obrotu wyrobów zafałszowanych
 
Podsumowanie:
 
W wyniku kontroli w zakresie znakowania przeprowadzonej w marcu 2025 r., stwierdzono więcej nieprawidłowości niż podczas podobnej kontroli wykonanej w poprzednim miesiącu (luty – 9,8 % partii nieprawidłowych; marzec – 24,3 % partii nieprawidłowych). Stwierdzone nieprawidłowości dotyczyły również większej liczby skontrolowanych podmiotów (luty – 21,2 %, marzec – 29,9 %. Kontrole w powyższym zakresie będą kontynuowane.
 
Konsumencie! Kupując mięso, pamiętaj, że:
 
Przepisy UE i krajowe wskazują na obowiązek podawania informacji o pochodzeniu mięsa.
Na mięsie bez opakowania (sprzedawanym luzem) sprzedawca musi wskazać informacje o pochodzeniu. Jeśli bez opakowania sprzedawane jest mięso wieprzowe, drobiowe, baranie lub kozie, przepisy zobowiązują sklepy do udostępnienia również grafiki flagi kraju pochodzenia.
 
Obowiązek wskazywania informacji o pochodzeniu dotyczy również producentów. Na etykietach opakowanego mięsa (wieprzowina, drób, baranina, kozina, wołowina i cielęcina) muszą znaleźć się stosowne informacje w tym zakresie.
 
- Nieprawidłowe oznakowanie krajem pochodzenia wprowadza konsumenta w błąd i jest zafałszowaniem żywności. Handlowcom naruszającym interesy konsumenta grozi w tym przypadku kara finansowa w wysokości od 1000 zł nawet do 10% rocznego przychodu. – podkreśla dr Przemysław Rzodkiewicz Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.


Tagi:
źródło: