Tegoroczna susza była wyjątkowo dotkliwa. Mieliśmy do czynienia z suszą meteorologiczną, glebową oraz rolniczą. Przyczyniła się ona do znacznych strat w plonie wszystkich roślin uprawnych, w skrajnych przypadkach doprowadziła do całkowitej utraty plonów. Jak zauważa Anna Rogowska deficyt wody w 2015 roku był blisko 300% wyższy niż w wieloleciu.
Susza dotknęła uprawy kukurydzy
Uprawą, która szczególnie ucierpiała z powodu niedoborów wody była kukurydza. Przypuszcza się, choć nie ma jeszcze oficjalnych danych, iż średnio w skali kraju plony były niższe o ponad 30%, w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Pogoda w tym roku zdecydowanie nie sprzyjała producentom kukurydzy. Wydłużona zima i wiosenne przymrozki opóźniły siew. Wiosną w wielu regionach kraju pojawiły się duże wahania temperatur. Przez cały sezon mieliśmy do czynienia ze znacznym deficytem wody. Kondycja roślin już wiosną pozostawiała wiele do życzenia, gdyż warunki nie gwarantowały udanego startu i odpowiedniego wytworzenia systemu korzeniowego. Później było już tylko gorzej. W lipcu w niektórych częściach Polski były plantacje bardzo silnie dotknięte przez suszę, gdzie rośliny nie przekraczały 0,5 m wysokości i prawie całe zaschły, można było jednak znaleźć pola z roślinami o pełnym wzroście również z objawami niemal całkowitego bądź częściowego zasychania, jak również pola o zróżnicowanym stopniu uszkodzenia wegetatywnych i generatywnych organów przez niedobór wody i silną operację promieni słonecznych. Susza spowodowała szarozielone przebarwienia liści i ich niedorozwój. Liście zaczęły się zwijać, a następnie zamierały. Kukurydza wykształciła drobne i słabo zaziarnione kolby – rośliny przestały dostarczać składniki pokarmowe do ziarniaków znajdujących się na szczytach kolb – to reakcja obronna na długotrwałą suszę. Jej skutkiem było także zaburzenie procesu pylenia, gdyż znamiona wychodziły z opóźnieniem z liści okrywających kolbę (gdy wiecha przestawała już pylić).
Efektem tegorocznej suszy była znaczna obniżka plonów. Zdolność odmian kukurydzy do radzenia sobie z okresami suszy to największe wyzwanie dla hodowców. Suszy często towarzyszą wysokie temperatury. Takie ekstremalne warunki bezpośrednio wpływają na obniżenie plonów kukurydzy w każdej fazie rozwoju. Z taką sytuacją mieli do czynienia wszyscy producenci kukurydzy w naszym kraju.
W tych skrajnych warunkach z dużym deficytem wody dobrze sprawdziły się odmiany o podwyższonej tolerancji na wysokie temperatury i suszę (heat and drought – HD).
Odmiany HD to propozycja dla tych producentów, którzy chcą zabezpieczyć swoje zbiory i maksymalnie zredukować straty spowodowane niedoborami wody i wysokimi temperaturami. Posiadają one silny i głęboki system korzeniowy, który zapewnia roślinie dostęp do odpowiedniej ilości wody w okresie wykształcania się ziaren nawet w bardzo suchych warunkach.
Czytaj dalej na następnej stronie...
źródło: Anna Rogowska, foto:
Gospodarz.pl/DK