Partner serwisu Zboża
Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
SIRTAKI CS RZEPAK OZIMY ODMIANA MIESZAŃCOWA
2020-07-28 -
Silosy większe
2015-12-02 -
Przenośniki taśmowe - transport poziomy
2012-10-15 -
Dystrybutor Self Service MC
2012-05-17
Faza pierwszego kolanka w pszenicy
O czym warto pamiętać aby zadbać jak najlepiej o nasze zboża? Faza pierwszego kolanka w pszenicy (BBCH31) jest dość istotna. Dlaczego? O to zapytaliśmy Krzysztofa Bzdęgę z firmy Chemirol.
Faza pierwszego kolanka to również niezwykle istotny moment na zabezpieczenie plantacji przed wyleganiem poprzez zastosowanie regulatorów wzrostu. Niestety w dalszym ciągu często jest to pomijane przy wiosennych zabiegach. W związku z tym, obraz polegniętego zboża łatwo dostrzec przed żniwami.
Wtedy też mówi się o opóźnionym dojrzewaniu, porastaniu ziarniaków, utrudnionym zbiorze, obniżeniu jakości ziarna oraz plonu nawet do 40%. Poprzez zastosowanie właściwych regulatorów można skrócić międzywęźla oraz dokłosie, pogrubić i wzmocnić źdźbło, a także obniżyć środek ciężkości rośliny poprzez co jest ona bardziej sprężysta. Za sprawą ograniczeniu wszelkich złamań rośliny zapewniany jest też transport asymilantów do końca wegetacji.
Jak zauważa Krzysztof Bzdęga - regulatory wzrostu możemy podzielić na dwie grupy: inhibitory giberelin - hormonu odpowiedzialnego za podziały komórkowe i wzrost pędu, do których należy, do których substancje należą: CCC, chlorek mepikwatu, trineksapak etylu, proheksadion wapnia. Skutecznie one działają zastosowane przede wszystkim właśnie w początkowym etapie strzelania w źdźbło. Drugą grupą jest generator etylenu, czyli tzw. antyauksyna. Ausyna przypomnijmy może, przede wszystkim wpływa na powiększanie i podział komórek powodując dominację pędu głównego. Tą substancją jest etefon. Jako jedyna w pełni działa również w późniejszym etapie wzrostu rośliny. W pierwszym zabiegu możemy użyć mieszanin np. trineksapaku etylu zawartego w Protegu 250EC, bądź etefonu zawartego w Kobrze 510SL w połączeniu z CCC.
Niemniej jedną niezwykle istotną sprawą w dokonaniu oprysku, o której nie można zapomnieć jest uważna obserwacja pogody, gdyż wykonanie zabiegów w złych warunkach pogodowych, tj. w niskich temperaturach czy pojawieniu się opadów tuż po wykonaniu oprysku, mogą spowodować niepełne działanie substancji aktywnych, a nawet pojawienie się fitotoksyczności.