Notowania zbóż i oleistych
Dla notowań w Chicago korzystne były również tygodniowe dane o zamówieniach eksportowych soi i pszenicy i nieco gorsze dla kukurydzy (ukazały się z jednodniowym opóźnieniem). W konsekwencji amerykańskie kontrakty (najbliższe serie) zyskały w piątek, od skromnych 0,1%-pszenica, do 1%-soja, przez 0,6%-kukurydza. Jednak dzięki spadkowym wcześniejszym sesjom cały tydzień wszystkie trzy główne kontrakty zamknęły na minusie rzędu 0,4-0,6% - kukurydza i soja i 2%-pszenica.
Unijne kontrakty
Drożejące euro wpływa niekorzystnie na konkurencyjność unijnych zbóż w eksporcie. Przekłada się to na notowania kontraktów na giełdzie w Paryżu. Kurs euro wzrósł w skali tygodnia o blisko 1% i wymusił większą niż w Chicago skalę spadków. Jak podaje Andrzej Bąk, swoje długoterminowe minima notował w ubiegłym tygodniu rzepak. Wprawdzie najbliższa seria rzepaku odbiła w piątek o 0,25 euro w górę do 353 eur/t, to jednak w całym tygodniu rzepak potaniał o blisko 3 euro (-0,8%). Presja spadkowa na rzepak wywierana była przez mocno taniejącą canolę i spadki na rynku ropy. W tym czasie notowania soi konsolidowały się w pobliżu 14-miesięcznych minimów.
Obok rzepaku spore spadki zaliczył czerwcowy kontrakt na kukurydzę (stare zbiory). W skali tygodnia seria ta potaniała o 2,5 euro do 162,5 eur/t w piątek, zaliczając pod drodze swoje historyczne minima. W tym przypadku przeceny są konsekwencją przypadającego na dzisiaj (05-06-2017) ostatniego dnia obrotu serią czerwcową. Kukurydza z nowych zbiorów zachowuje się bardzo stabilnie od początku roku, a w ciągu minionego tygodnia kontrakt listopadowy potaniał o jedynie 0,25 euro, do 169 eur/t.
Notowania pszenicy (seria wrześniowa) już od końca marca pozostają w szerokim trendzie bocznym. Każdorazowo po kilku sesjach wzrostowych dochodziło do spadków, które zatrzymywały się w okolicy 166 eur/t. Poziom ten stanowi historyczne minima notowań serii wrześniowej i jest zarazem silnym wsparciem technicznym.