Notowania zbóż i oleistych (24.07.2015)

Od mniej więcej 2 tygodni poprawiła się diametralnie pogoda w USA, a to przekłada się na oczekiwanie i faktyczną poprawę kondycji amerykańskich upraw oraz przyspieszenie zbiorów pszenicy ozimej. Po serii cięć prognoz tegorocznych zbiorów, wykorzystanych przez kapitał spekulacyjny do odwrócenia pozycji z krótkiej na długą, teraz rośnie szansa na korekty w górę szacunków plonowania i amerykańskiej produkcji.

Notowania zbóż i oleistych (24.07.2015)

Notowania pszenicy

W czwartek na zamknięciu sesji w Chicago pszenica (najbliższa seria) zyskała blisko 1% (w czasie sesji zyskiwała nawet 1,5%) w konsekwencji realizacji zysków, po fali spadków trwającej przez 7 ostatnich sesji. Na Matif najbliższa seria pszenicy zamknęła dzień na niezmienionym poziomie. Pretekstem do kupowania amerykańskich kontraktów były wczorajsze, bardzo dobre tygodniowe, dane eksportowe (poniżej). Warto pamiętać jednak, że od początku obecnego sezonu zakontraktowano w USA o prawie 30% mniej pszenicy niż rok wcześniej.

Także technicznie, pszenica w Chicago znalazła się w punkcie w którym inwestorzy zastanawiają się co robić dalej, ponieważ kontrakt ten stracił na wartości połowę zakresu wzrostów z okresu 5.05-1.07.2015. 

 
Jak wskazuje Andrzej Bąk z e-WGT, ciągle słabe prognozy produkcji pszenicy napływają z Kanady, gdzie trwa susza. Argentyna obniżyła swoje szacunki areału zasiewu pszenicy z 5 mln ha do 4,8 mln ha, powołując się na suszę w niektórych regionach.
 
Za to, wbrew trwającemu El-Nino, poprawia się sytuacja pogodowa w Australii. RaboBank napisał, że ostatnie deszcze we wschodniej Australii są korzystne dla upraw pszenicy.
 
Także wczoraj, przedstawiciel USDA w Unii Europejskiej zaprezentował mniej negatywne (niż w  oficjalnej prognozie z 10-lipca) szacunki zbiorów pszenicy w UE, na poziomie 148,5 mln ton (lipcowa prognoza USDA to 147,88 mln ton).

Na półkuli północnej, na wielu obszarach, trwają już zbiory i gwałtownie rośnie podaż ziarna, co przy olbrzymich światowych zapasach, daje małe szanse na wyższe ceny.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: