| Autor: redakcja1

Szkody łowieckie - kolejny koszt ponoszony przez rolnika

Wielkopolska Izba Rolnicza wraz z Zarządem Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu zorganizowały debatę rolniczo-łowiecką.

Szkody łowieckie - kolejny koszt ponoszony przez rolnika
Niewątpliwie jedną z przyczyn wzrostu liczebności dzików jest zwiększenie się areału uprawy kukurydzy – zauważyli przedstawiciele nauki obecni na spotkaniu- m.in. prof. Robert Kaminiarz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
 
Rolnicy obecni na spotkaniu podnosili również prawo własności. Chodzi o to, że obwody łowieckie są wydzierżawiane kołom łowieckim bez wiedzy i zgody rolnika właściciela gruntów. Tak nie może być, że właściciel gruntów nie może decydować o swojej ziemi! – krzyczeli rolnicy. To my karminy zwierzynę i ponosimy koszty, a korzyści przywłaszcza sobie ktoś inny.
 
Obecni na sali zgodnie stwierdzili, że obecnie bardzo dużą szkodę zarówno myśliwym, rolnikom, jak i leśnikom przynosi działalność ekologów. Działania ekologów blokujące, np. polowania zbiorowe, przyczyniają się do powiększania szkód w uprawach rolnych. Z drugiej strony osoby te nie kwapią się do pilnowania pól rolników przed zwierzyną, których grunty znajdują się przy tych kompleksach leśnych. Tutaj należy przedsięwziąć wspólne działania, w celu zobrazowania szkodliwości takich działań.
 
Na koniec spotkania uczestnicy przyznali, że rolnik z myśliwym może się porozumieć i trzeba jedynie dobrej woli z obu stron, w niektórych sprawach będzie konieczny kompromis, ale nie niemożliwy do osiągnięcia. Wielkopolska Izba Rolnicza wraz z Polskim Związkiem Łowieckim zapoczątkowała współpracę opartą na szacunku oraz zrozumieniu racji i problemów obu stron. Mamy nadzieję, że relacje te zostaną przeniesione w teren i pomogą rolnikom i kołom łowieckim we wzajemnej pracy.


Tagi:
źródło: