| Autor: redakcja

Sady grójeckie jabłkiem stojące

Światowy rynek jabłek, tak jak i inne rynki, nie jest wolny od perturbacji. Skoro polskie sady wyłącznie jabłoniowe to 30% wszystkich sadów w ogóle w UE, to widać jak ważna może być strategia działania polskich sadowników. To grupa właścicieli 167 tys. ha.

Sady grójeckie jabłkiem stojące

 
„największego sadu Europy”  przez kolejne stulecia lądowały nie tylko na polskich stołach, ale zasłynęły na całym kontynencie. Obecnie na terenie Grójecczyzny uprawia się intensywne sady karłowe, które dostarczają około 40% polskiej produkcji jabłek.
 
- „Owoców najwyższej jakości – dodaje Pan prezes Maciej Majewski – a dbając o utrzymanie tego poziomu nasze Stowarzyszenie opracowało warunki standardu jakości „Jabłek Grójeckich ChOG” i kanony drugiego – dotyczącego przetworów.
 
Każdy członek Stowarzyszenia, zajmujący się produkcją, sortowaniem lub pakowaniem „Jabłek Grójeckich” lub przetworów, zobowiązany jest do przestrzegania standardów jakości odnoszących się do pakowania i transportu.
 
 „Jabłka Grójeckie” otrzymały linię eleganckich opakowań w czarno-białej kolorystyce. Charakterystyczny jest wizerunek królowej Bony, od której właśnie rozpoczęły się tradycje sadownicze w regionie. Każde owoc posiada firmową nalepkę, której umieszczenie również rozplanowano  z zamysłem. Jej położenie to 2/3 wysokości każdego jabłka na rumieńcu. Towar w opakowaniach musi być jak najlepiej wyeksponowany. Istotne są takie szczegóły, jak ułożenie jabłek - wszystkie muszą być ułożone w jedną stronę, mieć "ogonki" w tym samym kierunku”. 

Warto zauważyć, że chociaż jabłka są  dostępne przez cały rok, a  ich jedzenie stało się  formą „patriotycznego” obowiązku, to jednak statystyka stawia znak zapytania przy tym „patriotyzmie” – zaledwie kilogram, czyli kilka jabłek miesięcznie  zjadane przez Polaka. Jedna sztuka to około 70 kcal., pokrywa  12 proc. zapotrzebowania na błonnik pokarmowy oraz w 18 proc. zapotrzebowania na witaminę C. Owoc  zawiera też  witaminy z grup: A i B, E, K1 oraz antyoksydanty i minerały.
 
W takim razie potrzebna jest większa porcja edukacji i szeroki zakres promocji oraz współdziałanie w szerszym gronie zainteresowanych partnerów i oto pytamy prezesa Macieja Majewskiego.
 
 - „Stowarzyszenie Sady Grójeckie współpracuje z licznymi urzędami i organizacjami w zakresie promocji polskich produktów na targach krajowych i zagranicznych. 
 
Wymienić należy tutaj chociażby Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Polski Związek Sadowników RP, Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw, Stowarzyszenie „Polska Ekologia”, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego. W każdym roku bierzemy udział w międzynarodowych targach w Berlinie i Madrycie. Nasze produkty zasilają także stoiska narodowe podczas targów owocowo-warzywnych na całym świecie, jak chociażby w Londynie, Singapurze, Pekinie. 


Tagi:
źródło: