| Autor: redakcja1

Rzepak na wagę złota

W tym roku będzie bardzo mało rzepaku. Zakłady tłuszczowe z powodu tak niskiej podaży będą musiały zaimportować wystarczającą ilość ziarna, co wiąże się z kolejnymi wydatkami.

Rzepak na wagę złota
 

Już od początku roku prognozy dotyczące tegorocznych zbiorów nie były zbyt optymistyczne. Wiele z upraw zostało zniszczonych przez niekorzystne warunku atmosferyczne jak przykładowo majowe przymrozki. W związku z tą sytuacją prawie co 5 hektar został ponownie zaorany. Na dodatek nie wszędzie udało się posiać rzepak jary.

 

 

 

Na domiar złego ostatnio niektóre rejony Polski nawiedziły susze, co znów przyczynia się do niższych zbiorów. Według ekspertów tegoroczne plony wyniosą nie więcej niż 1,8 mln ton, co w stosunku do roku zeszłego daje spadek o 300 tysięcy ton. Podobnie jest w Niemczech będących czołowym producentem rzepaku, gdzie zbiory mogą być mniejsze nawet o 1 mln ton.

 

 

 

Niemniej jednak z takiej sytuacji mogą cieszyć się plantatorzy, którzy mają to czarne ziarno, bo tegoroczne ceny w punktach skupu będą naprawdę bardzo wysokie. Już przez dłuższy czas za tonę tego surowca można otrzymać 1800 złotych. Jednakże z obawy przed eksportem rzepaku do Niemiec zakłady przetwórcze mogą w późniejszym czasie płacić ponad 2000 złotych za tonę i już teraz podpisują umowy kontraktowe, choć i tak będą musieli znaczną część rzepaku sprowadzić.

 


Tagi:
źródło: