Handel przetworami mleczarskimi na świecie (I-VI 2014)

W pierwszym półroczu bieżącego roku zaobserwowano wyraźne ożywienie w międzynarodowym handlu przetworami mleczarskimi. Głównym importerem tych artykułów pozostały Chiny – podał Bank BGŻ.

Handel przetworami mleczarskimi na świecie (I-VI 2014)
Ożywienie w handlu przetworami mleczarskimi było zasługą głównie Chin, zwłaszcza w pierwszym kwartale bieżącego orku, które zaimportowały w tym czasie o 68% więcej artykułów mleczarskich (w ekwiwalencie mleka) niż rok wcześniej. Niemniej, w kolejnych miesiącach do Państwa Środka dołączyły kraje Afryki Północnej i Azji Południowo-Wschodniej.

Handel międzynarodowy masłem i mlekiem w proszku

W ujęciu produktowym, poprawę sytuacji widać przede wszystkim na rynku masła oraz mleka w proszku. Według danych zaprezentowanych przez Komisję Europejską w okresie styczeń-maj bieżącego roku Chiny – obecnie czołowy globalny importer mleka w proszku – zakupił na rynku światowym 131,3 tys. ton odtłuszczonego mleka w proszku (OMP), tj. o 89% więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem.
 
O 5% więcej OMP zaimportowała także Indonezja (38,1 tys. ton), zaś w przypadku Malezji i Filipin przywóz wzrósł o 9% do odpowiednio 30,3 tys. ton oraz 29,0 tys. ton (w tym przypadku dane dotyczą I kwartału tego roku).
 
Na wyższy popyt importowy zareagowała głównie Unia Europejska, zwiększając eksport OMP o ponad 60% w relacji rocznej do 272,1 tys. ton oraz Stany Zjednoczone – wzrost o 14% do 247,4 tys. ton. Z kolei Nowa Zelandia zmniejszyła wysyłki o 21% do 141,8 tys. ton.
 
Dość dobra koniunktura panuje także na rynku pełnego mleka w proszku (PMP), choć praktycznie wyłącznie za sprawą Chin. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy zaimportowały one 486,9 tys. ton PMP, tj. o 70% więcej wobec analogicznego okresu 2013 roku. Zakupy zwiększyła także Algieria (o 14% w relacji rocznej) oraz Wenezuela (wzrost aż o 158% w I kwartale bieżącego roku), niemniej wolumeny importu są, w porównaniu do Państwa Środka, niewielkie (dla Algierii i 65,6 tys. t w okresie styczeń-kwiecień bieżącego roku). Podstawowym dostawcą tego produktu (około 50% udział w rynku światowym) jest nadal Nowa Zelandia, której eksport w analizowanym czasie wzrósł o 13% do 656,5 tys. ton.
 
Wysyłki zwiększyła także Unii Europejskiej – o 24% w relacji rocznej do 180,2 tys. ton – oraz Argentyna – o 13% do 61,6 tys. ton.

Handel serami

Odmienne dynamiki można zaobserwować na rynku serów, za co odpowiada głównie Japonia i Rosja. W okresie styczeń-kwiecień bieżącego roku nasz sąsiad zakupił o 5% mniej serów niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – łącznie import sięgnął 96,0 tys. ton. Z kolei w styczniu-maju br. Japonia przywiozła 93,7 tys. t tego produktu, co oznacza spadek o 9% w relacji rocznej.
 
Według ekspertów Banku BGŻ, import serów dość istotnie zwiększyła natomiast Korea Południowa i Chiny – odpowiednio o 7% do 38,4 tys. ton (w I połowie br.) i 57% do 30,4 tys. ton. Sytuacja na rynku rosyjskim ma szczególne znaczenie dla Unii Europejskiej, która należy do czołowych eksporterów tego produktu i jest jego podstawowym dostawcą do Rosji (udział Rosji w unijnym eksporcie serów sięgał 33% w 2013 roku). W pierwszych pięciu miesiącach bieżącego roku kraje Unii sprzedały na rynki trzecie 319,2 tys. ton serów, tj. o 2% mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem, w tym wywóz do Rosji obniżył się o 11% do 92,3 tys. ton.


Tagi:
źródło: