Prawo, to zakłada, że Urząd może wszcząć postępowanie wyjaśniające w odniesieniu do podmiotu, któremu dostawca zarzuca wykorzystywanie silniejszej pozycji biznesowej, tylko jeżeli w danym roku lub jednym z dwóch ostatnich lat całkowita wartość transakcji pomiędzy obydwiema firmami przekroczyła 50 tys. zł, a odbiorca sam osiągał przynajmniej 100 mln zł przychodu ze sprzedaży.
– Do tej pory firma o obrotach 90 mln zł mogła się wobec mniejszego kontrahenta zachowywać źle, a gdyby miała 100 mln zł obrotu, toby nie mogła, więc wydaje się, że zniesienie tego limitu jest bardzo ważne – ocenia Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Po drugie, osiągnięcie tych 50 tys. złotych limitu obrotu też może być kłopotliwe, bo jak będzie zły rok w znaczeniu cenowym, a rolnik i tak jest skazany na danego odbiorcę, to nie może się poskarżyć, a my nie możemy zainterweniować. Teraz te bariery znikają. Każdy rolnik, producent, przetwórca może się w każdym przypadku do nas zwrócić.
Niewielcy producenci często nie chcieli zgłaszać nadużyć większych partnerów biznesowych z obawy przed utratą jedynego bądź znaczącego w obrotach firmy kontrahenta. Nowy projekt expressis verbis zakazuje ujawniania danych autora zgłoszenia którejkolwiek ze stron postępowania na którymkolwiek jego etapie.
– Już w dotychczasowej ustawie była anonimowość. To podkreślaliśmy w naszej decyzji o wszczęciu postępowania. Natomiast po kontaktach z branżami rolniczymi okazało się, że jednak obawy są – wyjaśnia prezes UOKiK-u. – Żeby zapewnić pewność drugiej stronie, że w żaden sposób dane osoby składającej skargę nie będą ujawnione, kwestia anonimowości została wyraźnie zapisana w ustawie. Chodziło o to, żeby ona była nie tylko domniemana, wynikała z przepisów, lecz także żeby każdy mógł przeczytać, że ma zapewnioną anonimowość.
Nowelizacja poszerza również krąg podmiotów, które mogą zgłaszać zawiadomienia o podejrzeniu nieuczciwych praktyk. Po wejściu w życie ustawy będzie mógł to zrobić nie tylko zainteresowany przedsiębiorca, lecz również ogół obywateli. Nie będzie też obowiązku zgłaszania tego na piśmie.
W obrębie roku obowiązywania ustawy Urząd otrzymał 38 zgłoszeń odnośnie stosowania przewagi kontraktowej przez dużych odbiorców względem mniejszych dostawców. W 23 przypadkach urzędnicy zdecydowali się na założenie postępowania. W większości dotyczyły one przetwórców płodów rolnych.
Za wykorzystywanie przewagi kontraktowej UOKIK może nałożyć karę do 3 proc. obrotu firmy z poprzedniego roku. Urząd może zrezygnować z kary, jeżeli przedsiębiorca dobrowolnie zaprzestanie niedozwolonych praktyk lub zobowiąże się do naprawienia ich skutków.