Kambodża i Mjanma, dwaj najwięksi producenci ryżu Indica, w ostatnich latach bardzo skorzystały na porozumieniu EBA, które daje im możliwość eksportowania do Europy znaczących ilości nieoclonego ryżu. W 2012 roku było to 9 tysięcy ton, a w 2017 ilość ta osiągnęła niebotyczny poziom 360 tysięcy ton. Z powodu nieuczciwej konkurencji europejscy producenci ryżu są osłabieni, a producenci z Kambodży i Mjanmy nie wydają się być tymi, którzy korzystają z tej sytuacji.
Wzrost importu z Kambodży i Mjanmy w sposób znaczący zaburzył sytuację na rynku takich odmian ryżu jak Indica i Japonica oraz, co jest znacznie poważniejsze, skłonił wielu producentów ryżu do wycofania się z branży. Ryż - uprawiany w ośmiu państwach UE (od Portugalii do Bułgarii) - ma bardzo duże znaczenie ekonomiczne, środowiskowe i kulturowe dla regionów.
Uprawianie ryżu pozwala przeciwdziałać wyludnianiu się obszarów wiejskich, a także zapewnia ochronę terenom podmokłym i wspiera ich bioróżnorodność, zwłaszcza jeśli chodzi o wiele gatunków ptactwa wodnego, owadów i płazów.
Pekka Pesonen, sekretarz generalny Copa-Cogeca - europejscy producenci oczekują, że Komisja i państwa członkowskie będą działać szybko. Ponadto, aby rozwiązać problem długoterminowo, należy rozważyć podjęcie dodatkowych środków na poziomie europejskim, np. obowiązkowe oznaczanie kraju pochodzenia ryżu.
Producenci, spółdzielnie i organizacje zrzeszające producentów będą nadal zmobilizowane i będą przyglądać się przyszłym działaniom, tak aby zapewnić możliwie najszybsze stosowanie klauzuli ochronnej.
Pan Giuseppe Ferraris, przewodniczący grupy roboczej „Ryż”, powiedział - komisja wykonała dużo dobrej pracy, a otrzymane wyniki potwierdzają nasze obawy. Prosimy państwa członkowskie o szybkie głosowanie za klauzulą ochronną w czasie spotkania komitetu ds. GSP, które odbędzie się 4 grudnia.