ETO w sprawie ochrony zwierząt

W ramach współpracy Najwyższej Izby Kontroli i Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, członek ETO Janusz Wojciechowski spotkał się z Radą do Spraw Ochrony Zwierząt, powołaną przez Prezesa NIK.

ETO w sprawie ochrony zwierząt

Janusz Wojciechowski zapoznał się szczegółowo z zaprezentowanymi wynikami kontroli na temat wykorzystywania zwierząt w badaniach naukowych. Została ona podjęta po wejściu w życie (maj 2015 r.) nowej ustawy, która była implementacją do polskiego systemu prawnego unijnej dyrektywy. W nowych przepisach, przypomnijmy, położono nacisk na stosowanie tzw. zasady 3R: zastąpienie (wykonywanie doświadczeń tylko w przypadku, gdy nie można zastosować alternatywnych metod badawczych), ograniczenie (ograniczenie liczby zwierząt wykorzystywanych w procedurze do niezbędnego poziomu), udoskonalenie (utrzymywanie zwierząt w warunkach środowiskowych odpowiednich do ich gatunku oraz zastosowanie metod ograniczających do minimum albo eliminujących ból i stres). Izba oceniła, że nowe prawo nie przyniosło spodziewanego wpływu na poprawę ochrony zwierząt. Stwierdzono przypadki nieprawidłowego udzielania zgody na przeprowadzenie doświadczeń, choć okazuje się, że skala badań wykonywanych w Polsce na zwierzętach nie jest tak duża w porównaniu z innymi krajami. NIK uznała jednak za niezbędne ustalenie takich zasad finansowania zadań Krajowej Komisji Etycznej związanych ze współpracą międzynarodową, w tym z Komisją Europejską, które eliminowałyby ryzyko zakwestionowania niezależności działań Komisji.

Janusz Wojciechowski przyznał, że wykorzysta tę ciekawą kontrolę na gruncie europejskim. Podziękował za dyskusję  dotyczącą m.in. problemu uboju rytualnego zwierząt, systemu finansowania służb, które powinny reagować na krzywdę zwierząt, kwestii hodowli zwierząt futerkowych zakazanej w wielu krajach dla celów pozyskiwania futer. Podziękował także za rekomendacje, wśród których znalazł się m.in. obowiązkowy całodobowy monitoring w ubojniach z obowiązkowym przechowywaniem nagrań.



Tagi:
źródło: