Mroźna zima i niewystarczająca pokrywa śnieżna spowodowały liczne straty w uprawach położonych w województwie kujawsko-pomorskim, łódzkim oraz lubuskim, co może przełożyć się na wyższe ceny mięsa i jego przetworów.
W związku z tym zaczyna brakować paszy dla zwierząt. Zatem wyższe ceny to tylko kwestia czasu, gdyż na ponowny zasiew przeznaczone jest zboże stosowane do skarmiania zwierząt. Uzupełnianie braków w paszy wygeneruje dodatkowe koszty hodowli. Dlatego też podwyżki mogą wynieść nawet 10 procent. Do tego trzeba doliczyć koszty producentów i sprzedawców wędlin, w skład których wchodzą wyższe ceny za prąd oraz paliwo, a to w ostateczności da zwyżkę nawet o 20 procent na koniec bieżącego roku.
źródło: Gospodarz.pl/sfora.pl Foto: sxc.hu