Partner serwisu Bydło i mleko
Kategorie
Zobacz również tu
-
2024-11-22
-
Eksport towarów rolno-spożywczych z Polski
2024-11-22 -
Wyniki kontroli jakości przekąsek słonych
2024-11-22 -
Ceny serów w Polsce (10.11.2024)
2024-11-22
Poznaj produkty
-
Zamgławiacz termiczny TS-36S Masterfog
2020-04-21 -
Opryskiwacz samojezdny Caffini
2011-06-08 -
Beczkowóz na wodę i nawozy płynne VNC–30/3
2019-07-05 -
Przyczepa rolnicza T940/2
2016-01-19
Eksport szansą dla producentów wołowiny w Polsce
Statystyczny Polak spożywa 1,7 kg mięsa wołowego rocznie. Konsumpcja w Polsce jest ponad dziesięć razy mniejsza niż przeciętna w Unii Europejskiej. W związku z tym, możliwości zbytu dla krajowych producentów stwarza sprzedaż zagraniczna. W obrębie trzech kwartałów 2015 roku wywóz wołowiny zwiększył się o 14 proc. w skali roku. Branża liczy na ożywienie handlu z rynkami azjatyckimi i arabskimi.
Przyszłość to rynki arabskie i Chiny
Jak podkreśla Wierzbicki, bardzo perspektywiczne dla polskich producentów są rynki arabskie i Chiny. Największym wyzwaniem są kwestie warunków sanitarnych.
– Są one domeną służb państwowych, które negocjują warunki dwustronnych porozumień – tłumaczy Jerzy Wierzbicki. – Komisja Europejska też jest aktywna, ale najczęściej są to umowy bilateralne dotyczące dwóch krajów. Emiraty Arabskie mamy już otwarte, podobnie jak Algierię. Gdy rynek jest już otwarty, nie ma barier, wtedy rusza biznes i zaczynają się negocjacje handlowe i dyskutowanie o dopasowaniu oferty do unikalnych wymagań konsumentów.
Przykładem takiego otwarcia może być Japonia, której rynek w 2014 roku został udostępniony zagranicznym producentom.
– Jest to bardzo wymagający rynek. dostęp do niego jest trudny, wymaga cierpliwości i pracy – wskazuje Jerzy Wierzbicki. – Trzeba przede wszystkim sprostać bardzo wysokim wymaganiom.
Azja jednak w globalnym bilansie handlu jest rynkiem rosnącym. Spożycie wołowiny również ma w tym swój udział.
– Jest zatem potencjał – ocenia Wierzbicki. – Cała Unia zwiększa eksport wołowiny, a my jesteśmy jednym z tańszych i lepiej zorganizowanych przemysłów wołowych wspólnoty, mamy więc szansę, żeby w eksporcie do krajów trzecich zająć odpowiednie miejsce i także tutaj szukać szans na rozwój.
Wyzwaniem poprawa wizerunku branży w kraju
Innym kierunkiem rozwoju polskiego sektora produkcji mięsa wołowego –zdaniem Jerzego Wierzbickiego – jest wzmocnienie wizerunku branży na rynku krajowym. Chodzi o poprawę marketingu rolnego, lepsze dopasowanie produktu do oczekiwań poszczególnych odbiorców, a więc poprawa standaryzacji i współpracy w łańcuchu dostaw oraz bardziej innowacyjne podejście do produkcji.
– To rezerwy, które możemy i powinniśmy wykorzystać – przekonuje Wierzbicki.