W Paryżu jedynie kukurydza zamknęła czwartek lekkim wzrostem, podczas gdy na rynku pszenicy i rzepaku przeważały delikatne spadki. Unijnym kontraktom szkodzi rosnące w siłę euro, ale dalsze osłabienie dolara i względy techniczne pomogły w lekkim odbiciu notowań kukurydzy i soi w Chicago.
W czwartek nastąpiło spore zamieszanie na rynku walutowym. Dolar osłabił się do euro aż o 1,2% na zamknięciu notowań. FED, zgodnie z oczekiwaniami, podniósł stopy procentowe w USA o 0,25%, ale jednocześnie zapowiedział, że do końca roku będą jeszcze tylko dwie podwyżki, podczas gdy rynek oczekiwał czterech podwyżek stóp w tym roku.
Obniżki cen zbóż i rzepaku na giełdzie Matif nie odbiły się póki co w znaczący sposób na krajowych ich cenach w Polsce.
Ostatnia fala przecen obniżyła notowania amerykańskich kontraktów na zboża o 5%, a soi o blisko 4%. We wtorek spadki na rynku zbóż wyhamowały w Chicago, po tym jak notowania dotarły do silnych poziomów wsparcia technicznego, gdzie część spekulantów postanowiła zrealizować zyski z krótkich pozycji. Na lekkim minusie dzień zakończyła soja, a ponad 1% stratą śruta sojowa.
Kontrakty na zboża i oleiste traciły na wartości także podczas piątkowej sesji. Spadki dotyczyły zarówno giełdy w Chicago jak i giełdy w Paryżu.
Czwartkowy raport USDA miał wydźwięk spadkowy dla notowań zbóż i oleistych. Amerykanie w swojej najnowszej prognozie, dla obecnego sezonu, znacznie podnieśli światową produkcję pszenicy, kukurydzy i soi - do nowych rekordów. Zgodnie z oczekiwaniami USDA skorygował w górę prognozę produkcji zbóż i soi w Ameryce Południowej.
Dolar umacniał się w środę w stosunku do głównych walut, w oczekiwaniu na możliwą podwyżkę stóp procentowych przez FED w przyszłym tygodniu.
Największy spadek notowań zaliczyły wczoraj kontrakty na rzepak i kompleks sojowy. Zdecydowanie mniejsza przecena dotknęła kontraktów na pszenicę i kukurydzę. Oleiste znajdują się pod wpływem rosnących prognoz brazylijskich zbiorów.
Najbliższa seria amerykańskiej pszenicy podrożała w poniedziałek o 1,1%, pod wpływem prognoz suchej i ciepłej pogody na terenie południowych równin w USA, na najbliższe 10 dni. Wcześniejsze niż zwykle wejście ozimin w okres wegetacji naraża je, na częste o tej porze roku, spadki temperatur. Korzystne dla pszenicy, notowanej w Chicago, były także tygodniowe inspekcje eksportowe...
Piątkowa sesja zakończyła się spadkami unijnych kontraktów na zboża i rzepak, które były konsekwencją skokowego (ponad 1%) umocnienia się euro wobec dolara. Największą stratę (-1,5 euro) zanotowała marcowa seria na unijną kukurydzę, dla której piątek był ostatnim dniem obrotu. Seria kukurydzy na nowe zbiory zamknęła dzień na poziomie z czwartku, czyli 174,25 eur/t.
Notowania najbliższych serii amerykańskiej kukurydzy i pszenicy spadły wczoraj o niecały 1%, a soi o blisko 1,5%. W Paryżu traciły kontrakty na kukurydzę i rzepak, na lekkim plusie sesję zakończyła tylko pszenica.
Środa zamknęła się 2,5% wzrostem notowań pszenicy i kukurydzy w Chicago oraz kanadyjskiej canoli. O ponad 1% wzrosły notowania soi oraz unijnego rzepaku i pszenicy. W Paryżu kontrakt marcowy na pszenicę zanotował wczoraj swoje siedmiomiesięczne maksimum, a majowa seria rzepaku wróciła powyżej poziomu 420 eur/t.
We wtorek, kukurydza zyskiwała nawet 5%, a olej sojowy 6,5% na początku sesji dziennej w Chicago, po tym jak szef Stowarzyszenia Paliw Odnawialnych zapowiedział wprowadzenie zmian prawnych prowadzących do większego zużycia bioetanolu i biodiesla w USA. W kolejnych godzinach urzędnicy Białego Domu zdementowali te informacje, stąd wzrosty notowań znacznie zmalały do końca...
Amerykańska pszenica straciła w poniedziałek blisko 3%, a kukurydza 1%, pod wpływem silnej sprzedaży ze strony kapitału spekulacyjnego. W konsekwencji notowania kontraktów spadły do poziomów z początku lutego.
W Chicago kontrakty na zboża i soję kontynuowały w minionym (skróconym) tygodniu spadki rozpoczęte w połowie miesiąca.
