Notowania zbóż i oleistych. Spekulacyjne zakupy przybrały na sile (1.03.2017)

Notowania zbóż i oleistych

Inwestorzy uznali, że amerykańskie kontrakty na zboża i kompleks sojowy są zbyt tanie, w kontekście możliwego wsparcia krajowego przemysłu biopaliwowego przez Donalda Trumpa. Dodatkowym argumentem za wzrostami jest silny popyt ze strony importerów, którego przykładem były wtorkowe zakupy pszenicy przez Egipt. Ten największy na świecie importer pszenicy kupił na przetargu 535 tys. ton ziarna i był to największy jednorazowy zakup od stycznia 2014 roku.

O wzrostach notowań decydowały też względy techniczne, w wyniku ostatniej korekty spadkowej notowania zbóż dotarły do ważnych poziomów wsparcia (dotyczy to też rzepaku), a to zachęciło do spekulacyjnych zakupów. Wygląda na to, że inwestorzy finansowi próbują „grać” na wzrosty cen, opierając się na ryzyku pogodowym, jakie zawsze istnieje przed sezonem wegetacyjnym na półkuli północnej.

W ocenie Andrzeja Bąka z e-WGT, napływ nowego kapitału na rynek kontraktów rolnych wynika również z przekonania wielu analityków, że generalnie surowce (w tym rolne) są niedoszacowane względem akcji (te notują rekordowe poziomy) i stanowią dobrą okazję do kupowania.

Należy pamiętać, że trwający od wtorku entuzjazm na rynku zbóż i oleistych może się szybko skończyć, gdy do głosu dojdą czynniki fundamentalne, czyli rosnące zapasy na koniec obecnego sezonu i to pomimo rekordowego światowego zużycia zbóż i soi. W przyszłym tygodniu USDA opublikuje kolejne comiesięczne prognozy krajowego i światowego bilansu na rynkach rolnych. Wstępne założenia USDA na nowy sezon (poznaliśmy je w minionym tygodniu), opierają się na plonach średnich i zapowiadają 20% spadek amerykańskiej produkcji pszenicy, lekki spadek zbiorów kukurydzy i minimalny soi (w obu przypadkach po rekordowych zbiorach w 2016 roku).

Czytaj dalej na następnej stronie...