Kwalifikowany materiał siewny zanim trafi do obrotu przechodzi wiele rygorystycznych badań w uprawie polowej trwających kilka lat. Nowe odmiany powstają na drodze selekcji, krzyżowania lub heterozji. Perspektywy daje również inżynieria genetyczna zwłaszcza przy budowaniu odporności roślin uprawnych na patogeny. Dzięki temu oraz cierpliwej i żmudnej pracy hodowców siew kwalifikatu zapewnia przyrost i jakość plonu. Krajowe Hodowle Roślin dążą także do zmiany samej rośliny tak, aby zgodnie z potrzebą hodowcy, była jak najlepiej przystosowana do istniejących warunków środowiskowych. Należy tu docenić pracę hodowców, którzy wykorzystują wiedzę z takich dziedzin jak genetyka, cytologia, fizjologia roślin, biochemia, biometria, uprawa roślin czy fitopatologia.
Według zasad integrowanej ochrony roślin obowiązujących od 1 stycznia 2014 roku ( Dz.U z 26.04.2013r. poz.505) wysiew kwalifikowanego materiału siewnego jest jedną z nie chemicznych metod ochrony roślin. Na szkoleniach dla rolników zawsze o tym mówimy, bo jest to metoda, którą łatwo wdrożyć w gospodarstwie. Wiąże się z kosztami, to fakt, ale plon przy odpowiednich zabiegach agrotechnicznych jest większy. Badania pokazują, że najwyższy wskaźnik przyrostu plonów w porównaniu z siewem nasion niekwalifikowanych ma: żyto - 22%, potem pszenżyto 16 % i jęczmień 6,5 %. W praktyce jest to od 3 do 5 dt/ha więcej. Częściowo koszt zakupu ziarna rekompensują dopłaty do kwalifikowanego materiału siewnego, w tym roku do hektara zbóż wynoszą 92,45 zł.
Polskie Hodowle oferują rolnikom coraz to lepsze, wartościowsze odmiany - odporniejsze na suszę, choroby grzybowe, porastanie w kłosie, tolerujące zakwaszone gleby, o wysokim stopniu mrozoodporności.
Za siewem kwalifikowanego materiału zbóż przemawiają następujące argumenty:
-
Czystość odmianowa,
-
Brak zanieczyszczeń nasionami chwastów i innych zbóż,
-
Gwarancja zdolności kiełkowania,
-
Nasiona są zaprawione,
-
Niższa norma wysiewu w porównaniu z wysiewem nasion własnych,
-
Dopłaty do siewu kwalifikowanego materiału z KOWR (ARR).