Ceny zbóż w połowie czerwca br. zarówno na świecie jak i w Polsce, po historycznie wysokich wzrostach najpierw na skutek wybuchu pandemii Covid-19 a następnie wojny na Ukrainie, pozostają wciąż bardzo wysokie, choć w ostatnim czasie wykazują tendencję spadkową.
Z danych Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW wynika, że w trzecim tygodniu czerwca pszenica konsumpcyjna kosztowała średnio 1710 zł/t i była tańsza od ceny sprzed tygodnia i sprzed miesiąca o 0,1%, ale droższa od ceny z 20 lutego 2022 r. o 36%, o 76% od ceny sprzed roku i o 107% od ceny sprzed dwóch lat. Cena żyta konsumpcyjnego wynosiła 1376 zł/t i była niższa o 3,2% od ceny sprzed tygodnia, wyższa o 4,3% od ceny sprzed miesiąca, o 26% od ceny sprzed wybuchu wojny na Ukrainie, o 72% wyższa od ceny sprzed roku i o 106% od ceny sprzed dwóch lat. Cena kukurydzy w trzecim tygodniu czerwca wyniosła 1426 zł/t i była niższa od ceny z poprzedniego tygodnia o 2% i niższa od ceny sprzed miesiąca o 3,9%, ale o 30% wyższa od ceny sprzed wybuchu wojny, o 36% wyższa od ceny sprzed roku i o 90% wyższa od ceny sprzed dwóch lat.
Należy zaznaczyć, że zboża w ostatnim czasie nieznacznie staniały nie tylko w Polsce, ale też w całej UE jak i na rynkach światowych m.in. z uwagi na zbliżające się żniwa i opady deszczu prognozujące lepsze zbiory niż wcześniej prognozowano. Duże znaczenie w kształtowaniu się cen mają również działania na rzecz zwiększenia wywozu ukraińskiego zboża.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi odnotowuje w ostatnim okresie zwiększony import ziarna z Ukrainy, w szczególności kukurydzy. Odnotowuje się także wzrost tranzytu zbóż przez Polskę z kierunku ukraińskiego. Dane Krajowej Administracji Skarbowej stanowią, że tranzytem od momentu rozpoczęcia wojny do 15 maja br. przejechało m.in. 421 tys. ton kukurydzy (wzrost tranzytu o 44776% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego); 52,3 tys. ton soi (wzrost o 6159%); 4,9 tys. ton słonecznika (wzrost o 2496%); 396 ton pszenicy (spadek o 68%).
Rolnicy, którzy od marca br. wstrzymywali się ze sprzedażą zbóż do skupu w oczekiwaniu na wyższe ceny, teraz sprzedają zboża w zwiększonej ilości z uwagi na nieznaczne spadki ich cen w ciągu ostatniego tygodnia. Ponadto muszą oni przygotować magazyny pod nowe zbiory i pozyskać środki na finansowanie kosztów prowadzenia tegorocznych upraw. Do niedawna podaż ziarna od polskich rolników była na tyle mała, że przetwórcy zbóż (młyny, paszarnie) zgłaszali duże problemy z zaopatrzeniem w surowiec.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w ostatnim okresie otrzymało sygnały o obawach rolników dotyczących zmian cen zbóż w kontekście zwiększonej podaży ukraińskiej kukurydzy na rynek krajowy. Dlatego też na bieżąco analizujemy sytuację na tym rynku.
W tym sezonie z Ukrainy nie wywieziono ponad 20 mln ton zbóż ze zbiorów 2021 r. na rynki światowe, natomiast tegoroczne zbiory zbóż na Ukrainie mogą być nawet o połowę mniejsze niż w roku ubiegłym. Obecnie zatem nie ma obaw, że polskie czy ukraińskie zboże nie znajdzie nabywców na rynkach krajów trzecich.
Niezależnie od powyższego informuję, że w ramach podejmowanych działań na temat zwiększenia eksportu zbóż z Ukrainy drogą lądową poprzez korytarze solidarnościowe, MRiRW będzie podnosić poruszone przez Pana Prezesa kwestie w celu uniknięcia destabilizacji tego rynku.