W przypadku zbóż ich zmiany mają najczęściej kolor żółty, natomiast liście rzepaku przyjmują kolor fioletowy do czerwonego. Często sami rolnicy zwracają się z pytaniem co dzieje się z moim zbożem lub rzepakiem? Trudno na tak postawione pytanie postawić jednoznaczną odpowiedź. Żółknięcie zbóż zwane chlorozą to odbarwianie liści. Roślina z takimi objawami nie wytwarza chlorofilu, nie zachodzi w niej proces fotosyntezy, a tym samym jej proces wzrostu zostaje zahamowany. Łatwiej ulega atakom szkodników i chorób grzybowych. Na taki stan rzeczy może składać się wiele przyczyn – niedobór pierwiastków pokarmowych, choroby grzybowe, żerowanie szkodników, stosowanie herbicydów, zła agrotechnika. Warto zatem przeanalizować, co dzieje się na mojej plantacji. A jeśli to możliwe zastosować środki zaradcze.
Niedobór azotu – charakteryzuje się równomiernym żółknięciem od krawędzi starszych liści , młode pozostają zielone. Żółkniecie uwidacznia się od fazy 3-4 liści. Często daje się zauważyć po intensywnych opadach.
Niedobór magnezu – przebarwienia starszych liści, począwszy od czubków, aż do ich całkowitego zżółknięcia. Nerwy pozostają zielone, a przez środek liścia biegnie zielony pas. Braki tego pierwiastka można uzupełnić w okresie wegetacji poprzez oprysk siarczanem magnezu. W przypadku braku magnezu w glebie warto już przed siewem zbóż lub rzepaku zastosować np. kizeryt w ilości 200 kg/ha. Nawozem tym można również nawozić pogłównie wówczas jego dawka powinna wynosić od 30 do 80 ka/ha w zależności od ostrości objawów. Najbardziej braki magnezu uwidaczniają się na plantacjach jęczmienia ozimego, pszenicy i rzepaku. Jeśli wiemy, że na danych polu występują braki tego składnika należy wcześniej zastosować wapno magnezowe. Bardzo ważnym zadaniem jest systematyczne badanie zasobności gleby w składniki pokarmowe.
Niedobór manganu – objawami jest tutaj zahamowanie wzrostu zbóż, żółknięcie liści, występowanie brunatnych plam pomiędzy nerwami. Na starych liściach pojawiają się żółte plamy, najczęściej z objawami rynchosporiozy. Mangan jest katalizatorem fotosyntezy, odpowiada za wytwarzanie lignin, które budują strukturę ściany komórkowej. Dzięki niemu roślina nie jest wiotka i staje się odporniejsza na uszkodzenia mechaniczne łodyg, liści i korzeni. Braki tego mikroelementu można uzupełnić przez zastosowanie nawozów dolistnych. Warto pamiętać, iż mikroelementy są gorzej pobierane przy wysokim pH> 7,0.
Czytaj dalej na następnej stronie...