| Autor: redakcja1

Jeszcze większe prognozy światowych zbiorów pszenicy

W swoim najnowszym raporcie, eksperci USDA zwiększyli przewidywaną wielkość zbiorów pszenicy na świecie w sezonie 2017/18 o 2,0 mln t. Aktualnie oczekuje się, że osiągną one rekordowy poziom 757,0 mln t i będą o 6,6 mln t - 1% wyższe niż w sezonie 2016/2017. Jeszcze w listopadzie 2017 r. ośrodki analityczne wskazywały na spadek globalnej produkcji tego zboża.

Jeszcze większe prognozy światowych zbiorów pszenicy
Co więcej, USDA jednocześnie zmniejszyła szacunki zużycia pszenicy w tym sezonie – o 0,4 mln t do 741,7 mln t. Oznacza to, że będzie ono o zaledwie 2,3 mln t - 0,3% większe w relacji rocznej. Wobec powyższego zbiory mogą przewyższyć spożycie o 15,3 mln t.
 
Gdyby te przewidywania sprawdziły się, zapasy na koniec bieżącego sezonu sięgnęłyby 268,0 mln t i były o ponad 6% większe niż w sezonie ubiegłym. Relacja zapasów końcowych do zużycia może wynieść 36,1% względem 34,2% w sezonie 2016/2017. Ostatnio tak wysoki poziom odnotowano w sezonie 1998/99.
 
Raport USDA może działać zatem w kierunku wyhamowania wzrostów cen eksportowych pszenicy na rynku światowym. Szczególnie, że w piątek USDA opublikowała także szacunki odnośnie areału zasiewów pszenicy ozimej w USA. Wynosi on 13,2 mln ha wobec 13,2 mln ha pod zbiory w 2017 roku. Byłaby to wprawdzie najmniejsza powierzchnia od 1909 r., ale znacznie większa od oczekiwań rynku. Przełożyło się to na zniżki notowań cen na giełdzie amerykańskiej CBOT. W UE negatywnie na ceny wpływa umacniające się euro względem dolara, co pogarsza konkurencyjność unijnego zboża na rynkach globalnych.
 
Z drugiej strony warto zwrócić uwagę, że prognozowany przez USDA wzrost globalnych zapasów pszenicy jest związany z ich istotnym wzrostem w Chinach. Według raportu, na koniec sezonu 2017/2018 w Państwie Środka wyniosą one 128,2 mln t wobec 111,1 mln t w sezonie ubiegłym. W pozostałych regionach zapasy mają zmaleć z 141,7 mln t szacowanych na koniec ubiegłego sezonu do 139,8 mln t. Bilans popytowo-podażowy staje się zatem bardziej napięty.
 
Poza tym jest duża niepewność odnośnie do zbiorów w przyszłym sezonie. Powierzchnia zasiewów pszenicy ozimej w UE jest zbliżona do ubiegłorocznej, ale według unijnego ośrodka MARS, stopień zahartowania ozimin w Europie jest niski, co stwarza ryzyko wystąpienia strat mrozowych w sytuacji wystąpienia nagłych spadków temperatur.
 
Reasumując, opierając się na powyższych prognozach można spodziewać się, że w pierwszej połowie sezonu 2017/2018 różnice między cenami pszenicy w bieżącym a ubiegłym sezonie będą maleć. Według danych Międzynarodowej Rady Zbożowej na początku stycznia br. pszenica w portach była o 9-10% droższa niż w styczniu 2017 r.


Tagi:
źródło: