Partner serwisu Zboża
Kategorie
Zobacz również tu
-
Rola obszarów wiejskich
2025-04-01 -
Krajowe ceny produktów mlecznych
2025-04-01 -
Wzrost cen unijnej kukurydzy
2025-04-01
Poznaj produkty
-
Seria MF 3000 SZ0687
2011-12-14 -
Poidła smoczkowe
2013-08-19 -
Rozrzutnik obornika N280/2 – 10t
2016-01-14 -
Cyklony
2014-01-21 -
Płyta warstwowa dachowa PUR | PIR
2018-02-27
Polski rynek zbóż w 2016 r. Susza i import zagrożeniem dla rodzimych producentów zbóż
Z uwagi na ekstremalne warunki pogodowe, jakie w 2015 roku panowały w Polsce, plony zbóż były niskie. Najgorzej było w przypadku zbóż jarych, a w szczególności kukurydzy. Sytuacja w 2016 roku też może być trudna. Powodem jest jesienna susza, która utrudniła siewy zbóż ozimych. Polskim rolnikom zagraża przy tym podaż z rynków wschodnich. Takie kraje jak Rosja czy Ukraina mają znacznie mniejsze koszty produkcji i mogą sprzedawać zboża po cenach będących poniżej progu rentowności dla polskich wytwórców.
– Chcielibyśmy, aby ceny rekompensowały koszty produkcji, żeby rolnicy dostali godną zapłatę za swoją pracę. Niestety, tak dzisiaj nie jest. Robimy kalkulację na potrzeby związku i z tych kalkulacji jasno wynika, że pieniądze, które otrzymują rolnicy, nie pokrywają kosztów produkcji – tłumaczy Kacperczyk.
Zdaniem eksperta, w 2016 roku sytuacja na rynku zbóż w dalszym ciągu będzie trudna, a zbiory zarówno pszenicy, jak i rzepaku będą małe. Susza, która jesienią dotknęła Polskę, znacznie utrudniła ich siew.
– Okazuje się jednak, że na polskim rynku nawet nieurodzaj nie decyduje o poziomie cen. Rynek polski i brak zboża na polskim rynku tylko w znikomym stopniu decydują o tym poziomie. Jesteśmy na rynku globalnym i obecnie nie ma problemu z przemieszczaniem zbóż z różnych rejonów świata – mówi prezes PZPRZ na temat czynników kształtujących poziom cen na krajowym rynku zbóż.
Duży wpływ na ceny ma sytuacja panująca na Ukrainie, Rosji czy w Kazachstanie. Państwa te należą do grona globalnych potentatów, a do tego mają dużo niższe koszty produkcji niż w Polsce. Jeżeli zdecydują się na eksport części ze swoich plonów na polski rynek, to wtedy automatycznie przełoży się to na obniżkę cen poszczególnych zbóż.
– Obecnie w dużej mierze obserwujemy walkę na rynkach światowych. Ale problemem jest także Ukraina, bo nawet niewielkie ilości zboża z tego rynku mogą wpływać na ceny zboża w Polsce. Tak się działo w zeszłym roku w przypadku kukurydzy i tak również dzieje się obecnie – wyjaśnia Stanisław Kacperczyk.
