W imporcie na uwagę zasługuje fakt zwiększenia przywozu do kraju pszenicy – w sumie o blisko 70% w ujęciu okresu do 769 tys. ton. Sprowadzane ziarno pochodziło głównie z krajów ościennych i w większości z UE. Największe udziały mieli następujący dostawcy: Słowacja - 39%, Republika Czeska - 35,8%, Niemcy - 11,4%, Szwecja - 5%, Kazachstan - 2%, Litwa, Węgry, Ukraina, Dania oraz Rosja.
Nastąpił również wzrost importu kukurydzy – o 7,8% w skali okresu. W pierwszych jedenastu miesiącach 2016 roku do Polski sprowadzono 312,9 tys. ton ziarna tego gatunku o wartości 113,6 mln EUR. Pomimo zwyżki zakupów kukurydzy bilans jej wymiany pozostawał dodatni, eksport w wysokości 707 tys. ton, znacznie przewyższył przywóz. W strukturze geograficznej dostaw kukurydzy do Polski największe udziały miały następujące kraje: Ukraina, Francja, Węgry, Słowacja, Austria, Republika Czeska, Rumunia oraz Niemcy.
W zeszłym roku pojawiły się doniesienia o zwiększonym przywozie kukurydzy do Polski z Ukrainy. Według oficjalnych danych, import z tego kraju w pierwszych 11 miesiącach roku się zwiększył do 151,3 tys. ton w stosunku do 82,6 tys. ton w porównywalnym okresie sezon wcześniej. Wydaje się jednak, że taka wielkość zakupów nie powinna stanowić zagrożenia dla kształtowania się cen na rynku krajowym, zwłaszcza przy sporej nadwyżce importu nad eksportem. Także po przeanalizowaniu wolumenu przywozu kukurydzy w okresie ostatnich kilkunastu lat sprowadzane w 2016 r. nie odbiegają od w znaczącym stopniu od tych odnotowywanych wcześniej.