Od 1 stycznia 2018 r. wszystkie składki, bez względu na okres którego dotyczą, należy wpłacać na indywidualny numer rachunku składkowego. Jeśli płatnik nie będzie znał swojego numeru rachunku składkowego, nie opłaci w 2018 r. składek. Dotychczasowe rachunki będą zamknięte.
Informację o numerze tego rachunku płatnik składek dostanie z ZUS listem poleconym w czwartym kwartale 2017 r. Oczywiście list dotrze do płatnika, gdy ZUS zna jego aktualny adres. Jeśli nie zgłosił zmiany danych, powinien to zrobić jak najszybciej.
Ważne!
Jeśli płatnik do końca grudnia 2017 r. nie otrzyma informacji o numerze rachunku składkowego albo zgubi list, powinien zgłosić się do ZUS albo zadzwonić do Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS (nr tel. 22 560 16 00).
Szybciej i taniej
W 2018 r. płatnik jednym przelewem opłaci składki na:
-
ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe);
-
ubezpieczenie zdrowotne;
-
Fundusz Pracy;
-
Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych;
-
Fundusz Emerytur Pomostowych.
Oznacza to, że zamiast trzech albo czterech przelewów będzie wypełniał tylko jeden. Poniesie też niższe koszty. Uniknie także popełnienia wielu błędów, bo nie będzie podawał w przelewie, tak jak obecnie, danych identyfikacyjnych, m.in. NIP, numeru REGON czy PESEL, a także okresu i typu wpłaty.
Natychmiastowe rozliczenie
Dzięki temu, że płatnik będzie miał swój numer rachunku składkowego, ZUS od razu zaksięguje wpłaty na jego koncie. Będą one automatycznie powiązane z jego kontem (kontem płatnika składek).
Proporcjonalny podział
Płatnik nie będzie podawał w przelewie, jakie składki opłaca i za jaki okres. ZUS każdą wpłatę podzieli proporcjonalnie na wszystkie ubezpieczenia i fundusze. Zrobi to na postawie składek za ostatni miesiąc, które płatnik wpisał do deklaracji rozliczeniowej albo które wpisał ZUS, jeśli płatnik był zwolniony z jej przekazywania.
Czytaj dalej na następnej stronie...