Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
SIRTAKI CS RZEPAK OZIMY ODMIANA MIESZAŃCOWA
2020-07-28 -
Silosy większe
2015-12-02 -
Przenośniki taśmowe - transport poziomy
2012-10-15 -
Dystrybutor Self Service MC
2012-05-17
Z powodu embarga spada zatrudnienie przy pracach sezonowych w rolnictwie
Poprawa sytuacji gospodarczej przekłada się coraz bardziej na rynek pracy. Mimo sezonowego wzrostu bezrobocia liczba osób bez pracy w ujęciu rocznym spada. Największym zainteresowaniem cieszą się wysoko wykwalifikowani specjaliści z sektora IT i produkcji. Nieco trudniej mogą mieć osoby, które oczekują na podjęcie prac sezonowych w rolnictwie. Prawdopodobne spowolnienie może wynikać z problemów sektora wywołanych rosyjskim embargiem.
W ocenie Marka Jurkiewicza w tej chwili na rynku pracy największy jest popyt na specjalistów IT, pracowników produkcyjnych (wysoko wyspecjalizowanych w obszarach technicznych) i osób związanych z centrami BPO, szczególnie ze znajomością unikalnych języków obcych, jak rumuński, norweski.
– Najlepiej w tej chwili płaci IT i telekomunikacja – wyjaśnia dyrektor generalny infoPraca. – W przypadku stanowisk produkcyjnych wszystko zależy od regionu i specjalizacji.
Jurkiewicz zwraca uwagę na rozwój stref ekonomicznych (w tym także wzrost zatrudnienia w ich ramach) i przypomina, że w 2014 roku w SSE zainwestowano rekordowe środki, szczególnie od inwestorów zagranicznych.
– Jeśli patrzymy na duże ośrodki miejskie, to widzimy, że rozwijają się centra usług wspólnych w Trójmieście, Łodzi, Krakowie, teraz też dochodzą do tego Katowice. To są obszary, które mają dosyć duży popyt na pracowników – zaznacza Jurkiewicz.
Według Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) w styczniu 2015 r. w sektorze usług biznesowych pracowało 130 tys. osób, a do końca roku zatrudnienie może znaleźć kolejne 30 tys. osób.
Według Jurkiewicza w perspektywie długoterminowej bezrobocie będzie spadało. Zgodnie z danymi Eurostatu od stycznia 2007 r. do stycznia 2015 r. bezrobocie w Polsce spadało szybciej niż w innych krajach UE (szybszy spadek miał miejsce tylko w Niemczech), czyli wskaźnik obniżył się w tym okresie z 11,3 do 8,0 proc. (liczony metodą Eurostatu).
– W trendzie spadkowym istotne będą dwa czynniki. Po pierwsze, wzrost wynagrodzeń, bo jesteśmy daleko za krajami zachodnimi czy innymi krajami UE. Po drugie, będziemy musieli się mocno skoncentrować na pozyskiwaniu kandydatów – podsumowuje ekspert.