Obecnie toczy się w tej sprawie postępowanie sądowe. Powołane zostało również stowarzyszenie, które za główny cel postawiło sobie walkę ze zwolennikami budowy. Skupia ono w swoich szeregach rolników przede wszystkim z gmin Krobia (powiat gostyński) oraz Miejskie Górki (powiat rawicki), w których to prowadzone są prace związane z budową kopalni.
Rolnicy są tym bardziej rozgoryczeni, że urzędnicy obu powiatów nie poinformowali ich wcześniej o swoich planach. Twierdzą oni, że sytuacja ta została wymuszona poprzez wstrzymanie decyzji o odwiertach w gminie Poniec, w której to samorządowcy nie wyrazili zgody na wydanie pozytywnej opinii.
Firma PAK Górnictwo została zobowiązana do zapewnienia bazy paliwowej dla elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. W związku wyczerpywaniem złóż węgla w rejonie Turka i Konina, swoją uwagę skierowała obecnie na gminy: Krobia i Miejska Górka. Według szacunków PAK Górnictwo, przy założeniu wydobycia 7-8 mln ton rocznie, można by wyeksploatować z tego terenu w ciągu 60 lat około 1,7 mld ton węgla.
Przewidywaną eksploatację musi poprzedzić jednak wcześniejsza ocena, w związku z którą konieczne jest dokonanie w tym regionie badań, a co za tym idzie – odwiertów. Stanowczo takiemu obrotowi sprawy sprzeciwiają się rolnicy. Uważają oni bowiem, że po potwierdzeniu zasobóż złóż nic nie powstrzyma firmy przed budową kopalni.
Jako główne zagrożenia wynikające z odwiertów i budowy kopalni gospodarze wymieniają:
-
doprowadzenie do wielkoobszarowego przekształcenia powierzchni - dobrej klasy ziem rolniczych i środowiska naturalnego,
-
obniżenie poziomu wód gruntowych,
-
odwodnienie użytków rolnych, wysychanie wód gruntowych, stawów, jezior, rzek w sąsiedztwie kopalni, co powoduje zniżkę plonów,
-
możliwość osuwisk ziemi,
-
zanieczyszczenie powietrza,
-
konieczność przesiedlenia ludzi,
-
pękanie murów zabudowań,
-
zapadanie się dróg, torów kolejowych, łąk,
-
przewracające się drzewa, wycinanie lasów,
-
realnie mało nowych miejsc pracy dla mieszkańców,
-
grunty po kopalni trzeba rekultywować, a na nich można po 30 latach stawiać tylko zabudowę lekką, a po 50 latach cięższą.
Dla porównania przedstawiamy argumenty za przeprowadzeniem budowy kopalni węgla na terenie powiatu gostyńskiego i rawickiego:
-
pozyskanie energii elektrycznej z węgla brunatnego jest najtańsze (koszt budowy bloków węglowych: 1,5 - 2 mln zł za 1 megawat, np. atomowych - 5 mln zł),
-
w ciągu najbliższych 30 lat przewidywane jest potrojenie zużycie energii, co powoduję potrzebę zwiększyenia jej produkcji,
-
przykład Niemiec, gdzie po rezygnacji z energetyki atomowej, kraj ten opiera produkcję energii na węglu,
-
obecne eksploatowane złoża w Polsce pozwolą na wydobycie węgla brunatnego tylko przez 22 lata, do 2030 roku,
-
brak przekonujących dowodów, że emisja dwutlenku węgla z elektrowni węglowych wpływa na ocieplenie klimatu.