Grupa Azoty identyfikuje projekty w zakresie amoniaku odnawialnego
2024-10-30
Według danych z końca lipca 2022 r., w Polsce było zarejestrowane łącznie 52 881 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. Przez pierwsze siedem miesięcy 2022 r. ich liczba zwiększyła się o 14 098 sztuk, tj. o 44% więcej niż w analogicznym okresie 2021 r. – wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSPA.
– W okresie od lipca 2020 do lipca 2021 r. uruchomiono 226 nowych stacji AC i 107 stacji DC. Natomiast od lipca 2021 r. do lipca 2022 r. – 575 stacji AC i 139 urządzeń DC. Oznacza to, że liczba nowo instalowanych ładowarek prądu przemiennego wzrosła aż o 154%, natomiast prądu stałego – tylko o 30%. Przytoczone liczby potwierdzają, że mimo zdecydowanego wzrostu popytu na usługi ładowania, to właśnie segment stacji DC jest szczególnie mocno ograniczany przez bariery systemowe w postaci przewlekłych procedur przyłączeniowych oraz braku odpowiedniej infrastruktury elektroenergetycznej. Operatorzy podejmują kompleksowe działania w celu wzmocnienia swojej pozycji, czego przykładem jest niedawne przejęcie sieci Revnet przez GreenWay Polska – pierwsza tak duża konsolidacja w tym sektorze. Mimo to, jeżeli nie zostaną wdrożone niezbędne zmiany prawne o przełom na rynku infrastruktury ładowania będzie bardzo trudno – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.
– Obserwując rejestracje nowych i używanych pojazdów bateryjnych i hybryd plug-in, widać, że oprócz 40 proc. wzrostu ilości tych pojazdów zmienia się również proporcja. O ile bowiem rok temu zdecydowanie więcej było rejestrowanych hybryd plug-in, o tyle w ciągu siedmiu miesięcy tego roku zarejestrowano więcej pojazdów bateryjnych. Warto również podkreślić, że rośnie liczba elektrycznych motocykli i skuterów. Te ostatnie stanowią już znaczącą część sprzedaży, choć dla osób indywidualnych nie ma żadnych dopłat, czy programów wspierających. Jednak używanie elektrycznych skuterów w mieście jest na tyle komfortowe, że “bronią się same”. Nieco gorszą wiadomością jest spadająca liczba rejestracji elektrycznych autobusów. Oby był to stan przejściowy a nie trend wynikający z szukania oszczędności m.in. w tym obszarze przez samorządy. Warto dodać, że na zakup elektrycznych autobusów zostały przeznaczone środki z KPO i mamy nadzieję, że niebawem pieniądze na ten cel zostaną wypłacone. Optymizmem napawają również rozpoczęte działania na rzecz uproszczenia procedur dopuszczenia stacji ładowania, bo to przełoży się na szybsze pojawianie się nowych punktów. A od dobrej sieci ładowania zależy sukces elektromobilności – mówi Jakub Faryś, Prezes PZPM.