W związku z niepokojem odnośnie przebiegu pogody w pierwszej dekadzie stycznia, Zarząd Wielkopolskiej Izby Rolniczej zwrócił uwagę Wojewody Wielkopolskiego na zagrożenie, jakie dla upraw stanowić mogły duże spadki temperatur przy gruncie przy bardzo skąpej okrywie śnieżnej.
Jak wynika z obserwacji, na przełomie pierwszej i drugiej dekady stycznia w wielu rejonach Wielkopolski odnotowano spore spadki temperatur sięgające przy gruncie nawet do -18 st. C. W tym czasie delikatna pokrywa śnieżna zalegała tylko w południowych częściach Wielkopolski.
- Bardziej znaczące opady śniegu wystąpiły dopiero po kilku dniach, jednak zbyt późno by ochronić od mrozu bardziej wrażliwe uprawy. Być może, temu podobne niekorzystne zjawiska jeszcze wystąpią tej zimy i obejmą szerszą gamę upraw – zauważa Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej, Piotr Walkowski.
W ocenie samorządu rolniczego należy oczekiwać wzmożonego zainteresowania rolników składaniem wniosków do samorządów lokalnych o ocenie strat, tym bardziej, że jesienią 2016 roku towarzystwa ubezpieczeniowe odmawiały ubezpieczania upraw z dopłatą państwa z uwagi na niewystarczające środki przeznaczone na ten cel.
- Przedstawiając powyższe kierujemy się troską o należyte oszacowanie szkód przez zespoły komisji pracujące w gminach. Z tego też względu ponawiamy prośbę o zorganizowanie szkoleń dla przedstawicieli komisji, mimo braku nowych przepisów regulujących ich pracę. Naszym zdaniem ograniczy to liczbę błędów i tym samym usprawni obsługę rolników wnioskujących o udzielanie pomocy – zaznacza Walkowski.