Tydzień przebiegał pod znakiem oczekiwań na czwartkowy raport USDA. Analitycy spodziewali się poprawy w amerykańskim bilansie soi (wzrost podaży) i tak też się stało. Oficjalne dane na temat plonowania i zbiorów nasion soi w USA mieściły się w górnym zakresie prognoz. Znacząco skorygowano w górę zapasy końcowe w skali globalnej. USDA wskazała jednak na rosnący popyt na amerykańską soję ze strony Chin (odmiennie niż w przypadku kukurydzy). W ubiegłym tygodniu poznaliśmy też gorsze informacje dla rynku rzepaku. Kanada obniżyła prognozę tegorocznych zbiorów canoli o 2mln ton do 13,4mln ton. Nadal na ceny soi wywierana jest presja przyspieszonych w tym roku i lepszych niż wcześniej sądzono zbiorów w USA, ale także zapowiedzi rekordowych zbiorów soi w Brazylii. Pamiętać należy, że tegoroczne rekordy historyczne cen oparte były na fatalnych prognozach w związku z panującą w USA suszą i nieudanym sezonie 2011/2012, kiedy to susza nawiedziła Amerykę Południową. Jak widać deficyt opadów w mniejszym stopniu zaszkodził uprawom soi (np. w porównaniu do kukurydzy), stąd też następują korekty w górę tegorocznej produkcji w USA i w skali globalnej.
Zmiany notowań za ubiegły tydzień (kontrakty najbliższe):
Soja CBoT: -1,9%
Canola WCE: -0,5%
Rzepak Matif: -2,5%
Notowania z piątku (12.10.2012):
Soja (CBOT). Podczas piątkowej sesji soja (listopadowy kontrakt) straciła na wartości 1,7% (-9,6usd/t), wobec czego kupujący na koniec dnia musieli zapłacić za ten towar 559,7usd/tonę.
Canola (rzepak na WCE w Kanadzie). Listopadowa canola potaniała na zamknięciu piątkowej sesji o 2,3% (-14,5cad/t), co doprowadziło cenę towaru do 606,7cad/t.
Rzepak (MATIF). Paryski rzepak z dostawą w listopadzie zanotował spadek o 5,75 euro/t (-1,2%) i kosztował na koniec piątkowej sesji 474,25euro/t.
Notowania złotego z godziny 10:15 (poniedziałek - 15.10.2012):
EUR/PLN = 4,09 w porównaniu do 4,09 w piątek rano;
USD/PLN = 3,16 w porównaniu do 3,17 w piątek rano;
CHF/PLN = 3,38 w porównaniu do 3,39 w piątek rano.
Raport przygotował Andrzej Bąk - WGT S.A.