Aby zachęcić producentów do stosowania kwalifikowanego materiału sadzeniakowego (stosowanie kwalifikowanego materiału sadzeniakowego to 99% pewności uzyskania plonu wolnego od CMS), czy systematycznego kontrolowania zdrowotności ziemniaków, skuteczniejsze od karania byłoby nagradzanie. Należy więc rozważyć możliwość zwiększenia dopłaty w przypadku producentów, którzy wykażą, że używają materiału roślinnego wolnego od patogenów. Być może warto zastanowić się nad połączeniem dopłat bezpośrednich z dopłatami z tytułu zużytego do siewu lub sadzenia materiału siewnego kategorii elitarny lub kwalifikowany mającej charakter pomocy de minimis w rolnictwie. Zmniejszenie kosztów wynikających z obsługi administracyjnej dwóch odrębnych mechanizmów wsparcia może okazać się źródłem dodatkowych funduszy, które mogły by być wykorzystane na postulowane zwiększenie dopłat do materiału kwalifikowanego, czy dofinansowanie badań wykonywanych na zlecenie rolników w laboratoriach PIORiN.
Umożliwienie sadzenia ziemniaków do 1 ha bez badań jedynie na potrzeby własne (konsumpcja i pasza) bez możliwości wprowadzania na rynek do obrotu towarowego. W przypadku takim rolnik nie podlegałby obowiązkowi badania ani też żadnym wynikającym z niego sankcjom.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami podmioty produkujące niewielkie ilości bulw roślin gatunku Solanum tuberosum L., innych niż sadzeniaki ziemniaka, przeznaczonych w całości do użycia na ich własne, niezarobkowe potrzeby, nie są zobligowane do wpisu do rejestru przedsiębiorców, a tym samym nie są zobowiązane do stosowania rygorystycznych przepisów fitosanitarnych.
Na wypadek stwierdzenia CMS lub innego organizmu kwarantannowego w pobranej przez PIORiN na zlecenia rolnika próbce dla gospodarstwa takiego przysługiwałyby następujące elementy wsparcia:
-
zwiększenie stawki pomocy do jednego ha obsadzonego materiałem kwalifikowanym ziemniaka sadzeniaka z około 300 zł do 1000 zł na każdy ha. Obniżyło by to poziom nakładu na sadzeniaki do około 500 zł/tona. Można przyjąć, że jest to średnia cena ziemniaków konsumpcyjnych w okresie wiosennym z wielolecia. Taka stawka pomogłaby gospodarstwom chętnym do wznowienia produkcji pomóc w wymianie materiału bez narażenia na straty. Pomoc ta oczywiście nie mogła by przekroczyć ogólnego limitu pomocy de minimis dla gospodarstwa.
-
wskazanie możliwości bezpiecznego zużycia lub utylizacji porażonej partii ziemniaka.
-
zwolnienie gospodarstwa z opłaty za wykonane badanie,
Istotnym wsparciem byłoby również dofinansowanie badań zlecanych przez rolników PIORiN np. w 50%. Pozostaje tu do ustalenia kwestia z jakich funduszy można by uzyskać wsparcie.