Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
Pompa Viscomat DC 60
2013-12-13 -
Produkty energetyczne dla bydła
2016-04-21 -
Ładowarka teleskopowa JCB 520-40 AGRI
2020-05-22
Afrykański pomór świń nadal groźny
Prawdopodobieństwo wystąpienia afrykańskiego pomoru świń (ASF) na terenie Polski jest nadal bardzo wysokie. Największe zagrożenie może wystąpić w listopadzie i grudniu tego roku. Zdaniem hiszpańskich naukowców ryzyko przeniesienia się choroby poprzez dziki na świnie jest najwyższe w Polsce ze wszystkich krajów bałtyckich i wynosi 69% - podaje Barbara Skowronek z Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Białoruś. Pierwsze ognisko afrykańskiego pomoru świń na terytorium Białorusi stwierdzono 21 czerwca b.r w obwodzie grodzieńskim. Przystąpiono wówczas do masowego wybijania świń w tym obwodzie, a także dwóch innych - mińskim i witebskim. Już 2 lipca b.r. stwierdzono chorobę także w obwodzie witebskim. Według stanu z 15 sierpnia w tym ostatnim obwodzie wybito już prawie 3 tys. tych zwierząt. Białoruskie Państwowe Centrum Weterynaryjne podało, że przyczyną zachorowania jest zakażona karma, dostarczana przez jednego z przedsiębiorców z zagranicy i sprzedawana w części rejonów obwodu grodzieńskiego. W roku 2013 zostało już odstrzelone ok. 25% populacji dzików na Białorusi w ramach walki z afrykańskim pomorem świń. Ministerstwo białoruskie zapowiedziało, że zasadniczą część działań mających na celu zmniejszenie pogłowia dzików zaplanowano na okres jesieni i zimy, czyli miesiące październik-grudzień. Odstrzału dokonują myśliwi. Obniżono także ceny „zezwoleń na odstrzał”. Koszt zezwolenia na odstrzal dzika obniżył się z ponad 2 mln rubli białoruskich (700 zł) do 600 tys. rubli (210 zł) - informuje Barbara Skowronek z Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Ukraińscy sąsiedzi zrobili zdecydowany i odważny krok w celu ochrony swojego kraju przed rozprzestrzenianiem się wirusa afrykańskiego pomoru świń. Służby Graniczne Ukrainy zdecydowały się zamknąć swoją wschodnią granicę z Rosją w ramach małego ruchu granicznego. Mały ruch graniczny oznacza regularne przekraczanie wspólnej granicy państw umawiających się stron przez mieszkańców strefy przygranicznej państwa umawiającej się strony w celu przebywania w strefie przygranicznej państwa drugiej umawiającej się strony ze względów społecznych, kulturalnych lub rodzinnych oraz z uzasadnionych powodów ekonomicznych, które według przepisów wewnętrznych państwa drugiej umawiającej się strony nie są uznawane za działalność zarobkową, przez okres nieprzekraczający limitów czasu ustanowionych we wspólnej umowie. Od 25 września 2013 r. ruch samochodów pomiędzy Rosją a Ukrainą jest zawieszony aż do odwołania. Powód - szybkie rozprzestrzenianie się wirusa ASF. Rosja bardzo szybko zaprotestowała przeciwko takiej decyzji. Oświadczenie rosyjskiego rządu mówiło o tym, że radykalny krok Ukrainy na pewno zaszkodzi stosunkom handlowym pomiędzy krajami, nie tylko w dziedzinie rolnictwa.
Z kolei Białoruś zakazała dostaw wieprzowiny z regionu smoleńskiego w Rosji, gdzie zostały stwierdzone ostatnie ogniska ASF. Departament Nadzoru Weterynarii i Żywności białoruskiego Ministerstwa Rolnictwa podjął ten krok ze względu na dalsze, niekontrolowane rozprzestrzenianie się wirusa w regionie smoleńskim.
Czytaj dalej na następnej stronie...