Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
JOHN DEERE szyba do Kabiny SG 2
2011-12-13 -
ŁADOWARKI SCHAFFER
2014-11-04 -
Nawóz ActiMag Universal
2014-01-07
KRIR o złej sytuacji na rynku trzody chlewnej
Zarząd KRIR uważa, że rosyjskie embargo na import żywności oraz wystąpienie w Polsce afrykańskiego pomoru świń to główne przyczyny złej sytuacji na rynku trzody chlewnej. W ciągu roku ceny żywca spadły o ok. 10 proc. nawet do 3 zł/kg.
Ponadto, na szczeblu krajowym powinny pilnie zostać podjęte działania rządu prowadzące do przyjęcia programu odbudowy produkcji trzody chlewnej. Wskazane byłoby też np. uruchomienie przez Agencję Rezerw Materiałowych (ARM) zakupu półtusz wieprzowych na zapasy państwowe.
Kolejną sprawą jest zwiększenie nadzoru weterynaryjnego nad importem sprowadzanego mięsa. W opinii samorządu rolniczego jest ono niskiej jakości. Konieczne wydaje się również zwrócenie na zwartość mięsa w wędlinach. Jeżeli w składzie danego wyrobu udział mięsa jest mniejszy niż 80 proc., to na etykiecie powinno widnieć „wyrób mięso podobny”.
Zdaniem KRIR, konieczna jest także skuteczna promocja rodzimej produkcji rolno-spożywczej, która jednak nie będzie możliwa bez przyjęcia definicji polskiej żywności i wdrożenia czytelnego systemu jej oznakowania w taki sposób, aby nabywca łatwo mógł zidentyfikować kraj jego pochodzenia. Nie może być tak, aby za pieniądze z Funduszu Promocji Mięsa, na który składają się rolnicy, promowane były wyroby i mięso pochodzące z zagranicy. Dlatego należy wprowadzić opłaty na fundusz promocyjny dla firm sprowadzających półtusze z zagranicy.
Istotne znaczenie będzie miało także dla producentów trzody powiązanie ich umowami kontraktacyjnymi z zakładami przetwórczymi oraz przyspieszenie płatności za nabywane od rolników produkty. Rozwiązanie wymaga też kwestia relacji między dostawcami żywności a sieciami handlowymi.
Kluczową sprawą pozostaje jednak zwalczenie ASF w naszym kraju, ponieważ rolnicy nie mają możliwości eksportowania mięsa na rynki pozaunijne. Bez środków finansowych koła łowieckie nie uporają się ze zmniejszeniem się stad dzików, które są nosicielami wirusa tej choroby. Rolnikom zaś trudno będzie utrzymywać reżimy produkcyjne.