Coroczne racławickie święto Chłop Roku 2016 odbyło się już po raz XXII pod pomnikiem Bartosza Głowackiego na błoniach wsi Janowiczki w województwie małopolskim. Tradycyjnie odbyło się także ogólnopolskie spotkanie Bartoszów i Wojciechów. Zorganizowano wystawę sprzętu rolniczego i festyn ludowy.
Drugie miejsce w konkursie na Chłopa Roku 2016 zajął Artur Nogieć - sołtys Garlicy Duchownej, mieszkaniec podkrakowskich Zielonek, a trzecie Stanisław Budzeń, rolnik z Boczek w powiecie łowickim.
Chłopi biorący udział w konkursie przyjechali do Racławic w regionalnych strojach i w towarzystwie zespołów ludowych. Prezentowali się w sześciu konkurencjach. Musieli przedstawić siebie i region, z którego pochodzą oraz popisać się umiejętnościami taneczno-wokalnymi. Do zadań zręcznościowych należały: ujeżdżanie sztucznego byka, przeciąganie liny i sztafeta z przemieszczaniem balotów słomy wyznaczoną trasa na czas oraz test wiedzy o rolnictwie.
- Krzepki, miły i pracowity - taki powinien być chłop roku zdaniem większości z zapytanych uczestników festynu. O obecnych chłopach mówił również wójt Gminy Racławice - Kolejne generacje rolników modernizują swoje gospodarstwa i dostosowują koncepcje gospodarowania do istniejących warunków. Są dobrze wykształceni, otwarci na świat, a jednocześnie dumni ze swojej historii. Kultywują przekazywane od pokoleń tradycje, dostrzegając ich bezcenną ponadczasową wartość. Wicepremier rządu, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin podkreślił historyczną i obecną rolę polskiego chłopa jako żywiciela i obrońcy ojczyzny budującego tożsamość narodową. Natomiast wojewoda małopolski mówił o chłopie, który ceni gospodarkę, ziemię, wartości chrześcijańskie i patriotyczne. Dodał że - Dziś zas na małopolską gospodarkę, na małopolskiego chłopa.
źródło: Gospodarz.pl/MODR/Wanda Matias