Kategorie
Zobacz również tu
-
Ceny zbóż w skupie (9.02.2025)
2025-02-21 -
Skup mleka w UE
2025-02-21
Poznaj produkty
-
FLORAMIX ZIELONY TRAWNIK (Nawóz, granulat)
2012-01-17 -
Opony rolnicze ANP-10 marki Dębica
2016-03-02 -
Wały do pługów Terra I Wał wahadłowy EXPOM
2016-04-28 -
Blattisan Clostral Suszona siara
2013-03-13 -
PLONVIT KALI Nawóz krystaliczny uniwersalny
2012-01-14
Zioła pod mikroskopem
Zioła to stały element diety ludzkości od pokoleń. Dawniej wierzono w rozmaite przesądy związane z ich występowaniem i działaniem, a dziś każdy z nich może zostać potwierdzony lub obalony dzięki pracom naukowców, którzy – wyposażeni w odpowiedni sprzęt – badają niemal wszystkie aspekty funkcjonowania tego szczególnego rodzaju roślin. Niezależnie od tego, czy uwierzymy, że niektóre gatunki trzeba zbierać wyłącznie przy pełni księżyca, a inne działają tylko, jeśli rosły w pobliżu drzew, warto zdać się na sądy profesjonalistów i przestrzegać kilku istotnych zasad.

Co łączy bazylię, pokrzywę, ostropest i lipę? – Zawartość związków biologicznie czynnych. Wszystkie te rośliny, potocznie nazywane ziołami, a fachowo roślinami leczniczymi, wpływają dobroczynnie na organizm człowieka. Za korzystnym działaniem ziół stoją dwa rodzaje związków w nich zawartych: podstawowe, czyli węglowodany, tłuszcze oraz białka, które my – ludzie – spożywamy na co dzień; oraz metabolity wtórne. - Pod tą ostatnią nazwą kryją się związki organiczne zawarte w ziołach, które nie są niezbędne do wzrostu i rozwoju rośliny, ale pełnią znaczącą rolę w jej funkcjonowaniu, m.in. chronią przed patogenami, roślinożercami i promieniowaniem UV. To właśnie je wykorzystuje się w ziołolecznictwie oraz w medycynie jako składniki leków roślinnych – podkreślała prof. Ewa Osińska z Katedry Roślin Warzywnych i Leczniczych Wydziału Nauk Ogrodnictwa, Biologii i Architektury Krajobrazu SGGW.
Magiczna moc metabolitów
Metabolity wtórne działają na organizm człowieka w specyficzny sposób. Część z nich korzystnie wpływa na cały organizm, a część na konkretny narząd czy układ. Dawniej o tym, jakie rośliny stosować w przypadku występowania konkretnych dolegliwości, dowiadywano się na podstawie praktyki, doświadczenia i wiedzy starszych pokoleń. Dziś poza mądrością ludową przychodzi nam w sukurs nauka. Naukowcy przeprowadzają analizy, podczas których sprawdzają, jakie związki są obecne w poszczególnych ziołach. Na podstawie tych wyników pozyskuje się surowiec do produkcji leków roślinnych czy kuracji ziołowych.
Części roślin, w których zawartość związków biologicznie czynnych jest największa, to tzw. surowce zielarskie. W zależności od gatunku są to: cała roślina (np. pokrzywa) albo poszczególne organy: kwiatostan (np. nagietek), korzeń (kozłek lekarski), kłącze z korzeniami (lubczyk), ziele (bazylia), owoce (głóg) czy kora (dąb). Czasem wykorzystuje się ekstrakt, czyli cały kompleks substancji zawartych w roślinach – wtedy różne grupy związków współdziałają ze sobą, a czasem tylko wyizolowaną jedną grupę lub pojedynczy związek.
Fitoterapia obok lekoterapii
Fitoterapia – bo tak inaczej nazywa się ziołolecznictwo – najlepiej sprawdza się jako kuracja wspierająca terapię syntetycznymi lekami. Zarówno lekarze, jak i zielarze podkreślają, że najgorsze, co można sobie zrobić, to zrezygnować z leczenia konwencjonalnego i przerzucić się wyłącznie na rośliny. Przeziębienie czy lekki uraz można wyleczyć ziołową herbatką lub kompresem, ale wiele poważniejszych schorzeń bezwzględnie wymaga stosowania leków chemicznych. W tych przypadkach zioła doskonale sprawdzają się jako terapia stosowana równolegle, bo zawarte w nich związki łagodzą skutki uboczne albo wzmacniają działanie syntetyków.
- Lek roślinny też jest lekiem – zaznaczyła jednak prof. Osińska, po czym dodała:- Przed rozpoczęciem stosowania ziół potrzebne jest rozpoznanie. Czasami zioła wpływające pozytywnie na jeden organ, mogą zaszkodzić innemu – tak może dziać się, gdy pacjent cierpi na wiele schorzeń lub dolegliwości. To, co jest w fitoterapii kluczowe, to systematyczność. - Jeśli wypijemy szklankę melisy, to owszem, możemy poczuć się uspokojeni. Ale długofalowy efekt, który przyniesie istotną zmianę w stanie zdrowia, otrzymamy dopiero po 2-3 tygodniach regularnego stosowania – mówiła.
Czytaj dalej na następnej stronie...
